Zbliża się wielka katastrofa

Lecznictwo zamknięte w Irlandii ponownie przeżywa swoje sądne dni, a nie pomagają w opanowaniu sytuacji ani dodatkowe pieniądze, jakie skierowane zostały do szpitali, ani też plany naprawcze.

Problem jest znany od dawna, więc brakuje zarówno personelu medycznego, jak i samych jednostek szpitalnych dla rosnącej w kraju populacji. Irlandzka Organizacja Pielęgniarek i Położnych (INMO) poinformowała, że w czerwcu na szpitalnych przystawkach na łóżko czekało łącznie 9437 pacjentów,  z czego 70 to dzieci. Oznacza to, dodaje INMO, że wskaźnik był o 14% wyższy, niż w tym samym okresie roku ubiegłego.

Największy problem z dostępem do łóżek występował w Szpitalu Uniwersyteckim w Limerick, gdzie na to oczekiwało 1666 pacjentów, a następną placówką stał się Szpital Uniwersytecki w Galway, z 1051 pacjentami czekającymi na łóżko na sali. Nieco lepiej było w Cork University Hospital, bo tam w czerwcu łóżek brakowało dla 824 chorych.

Sekretarz generalna INMO Phil Ní Sheaghdha powiedziała:

– Fakt, że w czerwcu 9437 osób zostało leczonych na wózkach, jest jasnym dowodem na to, że nasz system opieki zdrowotnej jest nadal zbyt zależny od systemu szpitalnego, w którym nie ma wystarczającej liczby łóżek. Rząd musi nadać priorytet inwestycjom w budowę i zwiększanie mocy przerobowych, aby sprostać temu zapotrzebowaniu. Można to zrobić tylko poprzez zwiększenie liczby łóżek i zatrudnienie pielęgniarek do obsługi tych łóżek. Wstrzymanie naboru pracowników przez HSE utrudnia zapewnienie bezpiecznej i terminowej opieki, ponieważ coraz trudniej jest uzupełnić kadry, gdy brakuje personelu.

– Nasi członkowie chcą móc zapewnić pacjentom bezpieczną opiekę, ale także mieć pewność, że ich własne bezpieczeństwo w miejscu pracy jest zagwarantowane, a nie jest gwarantowane, gdy pracują w przeludnionych warunkach i przy niebezpiecznym poziomie personelu.

– Rozwój usług społecznych ma kluczowe znaczenie dla zmniejszenia presji na system szpitalny. Embargo rekrutacyjne uniemożliwia obsadzanie stanowisk w społeczności, a tym samym ma bezpośredni wpływ na możliwość świadczenia opieki poza systemem szpitalnym. Zamrożenie naboru to samobójczy gol za samobójczym golem.

– INMO konsultuje się z naszymi członkami, którzy pracują w społeczności, na temat wpływu na nich zamrożenia rekrutacji. Obecnie pilnie zabiegamy o to, aby HSE ponownie nawiązało kontakt z INMO w Workplace Relations Commission w sprawie planu zatrudnienia na rok 2024, który nadal nie został opublikowany, a jest po połowie roku.

Bogdan Feręc

Źr. Breaking News

Photo by Martha Dominguez de Gouveia on Unsplash

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Nieustępliwy ustęp
Dlaczego nie chcą w