Z jednej strony to bardzo dobra informacja, chociaż ceny wciąż rosną, ale dzieje się to znacznie wolniej, niż w poprzednich miesiącach, podaje Central Statistics Office.
Przy zastosowaniu unijnej metody do pomiaru inflacji roczne tempo wzrostu inflacyjnego w tym miesiącu wyniosło 1,1%, a zharmonizowany unijny wskaźnik cen konsumpcyjnych (HICP) w ujęciu miesięcznym podniósł się o 0,1% w stosunku do lipca, oszacowało CSO.
Jeżeli natomiast spojrzeć na ten sam roczny wskaźnik inflacji w lipcu, był on wyższy od sierpniowego o 0,4% i wynosił miesiąc temu 1,5%.
Są też złe informacje, ponieważ dane pokazują, że ceny towarów konsumpcyjnych stale rosną, choć dzieje się to znacznie wolniej, jednak nie ma też przesłanek, żeby miały zacząć spadać, więc inflacja przyjęła tendencję odwrotną.
Jeżeli porównać dane z Irlandii do tych ze strefy euro, to mieszkańcy wyspy powinni być zadowoleni, bo w całej strefie do sierpnia w jeden rok ceny podniosły się o 2,6%.
Ceny energii w okresie miesiąca w kraju obniżyły się o 0,6%, a w rok do końca sierpnia spadną o 9,5%. W przypadku cen żywności w skali 30 dni ceny podniosły się o 0,1%, natomiast w ujęciu rocznym ostatniego dnia tego miesiąca wzrosną ogółem o 2%.
Jeżeli z rocznego wskaźnika HICP wyłączyć energię elektryczną i żywność nieprzetworzoną, wówczas roczna inflacja w kraju na koniec sierpnia wyniesie 2,3%.
W miesiąc do końca sierpnia koszty transportu obniżą się o 0,9%, ale w 12 miesięcy podniosą się łącznie o 4,3%.
Bogdan Feręc
Źr. CSO/Eurostat
Image by Michael Schwarzenberger from Pixabay