Leo Varadkar dzisiaj przejmie władzę nad krajem z rąk szefa gabinetu z Fianna Fáil Micheála Martina, a zanim jeszcze kolejny raz objął ten urząd, zaczął składać obietnice.
Varadkar zapewniał, że obecna kadencja na stanowisku premiera Republiki Irlandii zapewniać będzie wszystkim „sprawiedliwy start”, ale będzie wiązać się również z dawaniem nadziei na przyszłość. Premier in spe dodał, że celem jego gabinetu stanie się również rozwiązanie najpilniejszych problemów mieszkaniowych, jakie trapią Irlandię.
Jako premier Leo Varadkar będzie też chciał utrzymać i pogłębiać „ducha wspólnoty”, co podkreślił, a chciałby, żeby był on w społeczeństwie dokładnie taki sam, jak we wcześniejszej pandemii Covid-19.
To oczywiście tylko najważniejsze obietnice i życzenia Leo Varadkara, który wspominał również o wyprowadzaniu państwa z kryzysu, ale i pracy na rzecz społeczeństwa.
Część z tych słów można odbierać jednak, jak rozpoczęcie kampanii wyborczej, ale co istotne, Leo Varadkar nie będzie w swojej narracji na plan pierwszy wysuwał problemów, jakie trapią kraj, a ma przeprowadzić go przez ten trudny okres, w jakim się znajdujemy.
Niestety premier Varadkar będzie mierzyć się też z większą ilością nieprzychylnych opinii na swój temat, bo nie jest już tak popularny, gdy pierwszy raz obejmował urząd taoiseacha, więc w okresie, gdy rządził państwem, pozyskał większe grono przeciwników.
Bogdan Feręc
Źr: Independent
Photo Creative Commons Attribution 2.0 EU