„Weto Chin, Rosji, Stanów Zjednoczonych, Francji i Wielkiej Brytanii w sprawie miejsca i czasu rozmieszczenia członków Óglaigh na hÉireann jest po prostu złe” – powiedział poseł do Parlamentu Europejskiego z Fianna Fáil Billy Kelleher, który z radością powitał oświadczenie An Tánaiste Micheála Martina, że rząd miał dokonać przeglądu potrójnego zamka.
Kelleher stwierdził:
– Obecnie faktyczne stanowisko jest takie, że aby wojska irlandzkie mogły zostać rozmieszczone poza granicami państwa, muszą zostać spełnione trzy kryteria. Po pierwsze, musi zapaść formalna decyzja rządu. Po drugie, Dáil Éireann musi głosować za i wreszcie musi zostać uchwalona rezolucja Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych (RB ONZ).
– Ten tak zwany „potrójny zamek” jest mechanizmem, za pomocą którego podejmowana jest decyzja o wysłaniu wojsk w ramach misji pokojowych misji od lat 50.
– Z radością przyjmuję zobowiązanie rządu do usunięcia wymogu uchwały Rady Bezpieczeństwa ONZ. W 2023 r. nie ma żadnego sensu, aby pięciu stałych członków miało skuteczne weto w sprawie rozmieszczenia irlandzkich żołnierzy za granicą. Obecne stanowisko jest moim zdaniem poniżające w obliczu deklarowanej przez Irlandię neutralności.
– Potrzebujemy innego sposobu podjęcia tej decyzji. Osobiście uważam, że jeśli zarówno Dáil, jak i rząd poprą wysłanie wojsk za granicę i na wniosek UE lub innego organu, takiego jak Unia Afrykańska, to mnie wystarczy. Jesteśmy dojrzałą, niezależną demokracją i nie powinniśmy czekać na pozwolenie innych krajów.
– W miarę jak Rosja i Chiny stają się coraz bardziej agresywne geopolitycznie, prawdopodobieństwo, że będą one częścią konfliktów na całej planecie lub przyczynią się do nich, będzie tylko rosnąć.
– Ponadto z radością przyjmuję zapowiedź, że wkrótce zostanie opublikowana strategia bezpieczeństwa narodowego. Nie możemy chować głowy w piasek i mieć nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Nie jest to ani rozważne, ani uczciwe.
Opr. Bogdan Feręc
Źr. MEP Billy Kelleher