Zakaz z korzystania z mediów społecznościowych dla osób poniżej 16 roku życia

Minister zdrowia Stephen Donnelly wystąpił z propozycją zakazu użytkowania mediów społecznościowych przez osoby poniżej 16 roku życia, gdyż mają one wg niego wyrządzać szkody podobne do tych, jakie czyni palenie tytoniu.

W kraju rozpoczęła się dyskusja na temat tych planów, jednak minister Donnelly nie może liczyć na duże grono zwolenników, ponieważ już się mówi, że zakaz będzie trudny do wyegzekwowania. Szef resortu zdrowia jest jednak zdania, że problem nadmiernego korzystania przez osoby młodsze z mediów społecznościowych, to problem zdrowia publicznego, więc zajmie się tą kwestią i chce przeprowadzić ją z sukcesem.

Sprawę skomentował redaktor naczelny Irish Independent Technology Adrian Weckler, który uważa, że weryfikacja wieku użytkowników w proponowanym przez ministra rozwiązaniu, łączyć się będzie z uzyskaniem przez firmy technologiczne danych o użytkownikach, w tym ich dokumentów zawierających pełne informacje osobowe.

Adrian Weckler:

– Myślę, że prawdopodobnie ma na myśli wprowadzenie pewnego rodzaju kontroli weryfikacji wieku, których złamanie skutkowałoby nałożeniem dużej kary na firmy zajmujące się mediami społecznościowymi.

Weckler dodaje, że właściwie nie istnieje żaden pewny sposób weryfikacji wieku, jeżeli firma, która taką prowadzi, nie ma dostępu do dokumentów danej osoby. Oczywiście wiele portali i stron prosi już o weryfikację, ale są to zazwyczaj strony banków, a nawet rozpowszechniające gry hazardowe, więc na tej podstawie mogłyby żądać weryfikacji wieku media społecznościowe, sądzi redaktor naczelny Independent Technology.

To jednak może okazać się nieco przesadzone rozwiązanie, ponieważ ułatwi w następnej kolejności weryfikację wieku w innych internetowych zagłębiach, np. na stronach z filmami, czyli na między innymi YouTube. Nie można też wykluczyć, że po młodzieży, przyjdzie też czas na osoby dorosłe, czyli poniekąd tylną furtką wprowadzi się weryfikację wszystkich użytkowników mediów społecznościowych, by w następnej kolejności zrobić to w całym internecie.

Oczywiście nie można też powiedzieć, że problem w przypadku dzieci i młodzieży w korzystaniu z mediów społecznościowych nie istnieje, bo z badań wiadomo, że 55% 12-latków, ma dostęp do takich stron. Z łatwością omijają też ograniczenia wiekowe, więc sprawa jest poważna, ale nie można chyba stosować aż tak daleko idących form zabezpieczeń.

Bogdan Feręc

Źr. NewsTalk

Photo by Timothy Hales Bennett on Unsplash