Konferencja Sinn Féin oprócz drogi na przyszłość miała być wskaźnikiem, jak ugrupowanie zamierza doprowadzić do zmiany władzy, ale i jak tę władzę przełożyć na dobrobyt mieszkańców Irlandii.
Niestety trochę nie wyszło, bo skupiono się na znanych od dawna sloganach, więc nieudolnym rządzie koalicyjnym, kryzysie kosztów utrzymania, problemach energetycznych i w służbie zdrowia, czyli wszystkim tym, o czym ugrupowanie Mary Lou McDonald mówi od lat. Z tego wynika, iż uznano, że taka narracja jest najlepsza w nadchodzących miesiącach i w ten sposób ataki na rządzących przełożyć się mają na wynik, jaki pozwoli na odebranie władzy z rąk Fianna Fáil oraz Fine Gael.
Oskarżano również rząd, że opóźnia swoje działania pod wieloma względami, ale i zajmuje się błahostkami, zamiast realnie rozwiązywać problemy kraju i jego mieszkańców.
Wytknięto koalicji rządowej, co uczynił rzecznik partii ds. finansowych, czyli przyszły minister finansów Pearse Doherty, iż:
– Zdecydowanie zbyt długo odmawiają podjęcia działań. Oni nawet sprzeciwiali się opodatkowaniu nieoczekiwanych zysków firm energetycznych. Jednak przez cały ten kryzys Sinn Féin pociągała ten rząd do odpowiedzialności.
Wypowiedź miała wskazywać, że Sinn Féin, nie dosyć, iż ma świetne pomysły na przezwyciężenie wielu kryzysów, to jeszcze wie, jak je przeprowadzić i zrobi to szybko, aby dać wytchnienie udręczonym rządami koalicyjnymi ludziom. Nie padły jednak słowa, w jaki sposób zostaną programy naprawcze sfinansowane, czyli komu dokładnie zostanie coś odebrane lub gdzie kraj pod rządami Sinn Féin drukować będzie pieniądze.
Wg posła Doherty, partia pójdzie nawet dalej, bo wdroży szeroki plan pomocy rodzinom i wszystkim pracującym, a ma się to stać za pomocą odpowiedniej polityki, jaką prowadzić będzie największe obecnie ugrupowanie opozycyjne.
Pearse Doherty:
– Zaproponowaliśmy politykę, która jest rozsądna. Przedstawiliśmy rozwiązania wspierające pracowników i rodziny. Kryzys kosztów utrzymania utrwalił się, gdy gospodarstwa domowe już borykają się z wyzwaniami na kilku frontach.
Wiele mówiło się również, iż należy wprowadzić na wyspie kilka blokad, a chodzi tu o limity cen gazu i prądu, ale i myśli Sinn Féin kierują się w stronę blokady czynszowej, bo i to podnoszone jest przez członków tego ugrupowania. Poseł Doherty podkreślał, że można iść w tym zakresie drogą, jaką wyznaczyły w Europie Niemcy, więc wprowadzono tam limity cen nośników energii.
Pearse Doherty powiedział też, że zamiast wprowadzać limity cenowe, można iść jeszcze dalej i obniżyć ceny nośników energii „na okres pięciu miesięcy”. Doherty zaznaczył, iż celem ugrupowania, które reprezentuje, jest rozwiązanie kryzysu związanego z wysokimi kosztami utrzymania, a najważniejsi są w tym wszystkim „zwykli ludzie”.
Pearse Doherty:
– Opieka nad dziećmi nie musi być najdroższa w Europie. Czynsze nie muszą być najdroższe w Europie. Odsetki kredytów hipotecznych nie muszą być najwyższe w Europie. Dzięki odpowiedniej polityce, właściwej determinacji i właściwemu zespołowi… te problemy można rozwiązać.
Bogdan Feręc
Źr/Zdj: Sinn Fein
Na zdjęciu Perase Doherty z Michelle O’Neill