Wszyscy uczniowie będą otrzymywać ciepłe posiłki w szkołach
Minister Ochrony Socjalnej Heather Humphreys poinformowała o decyzji rządu, który zgodził się na rozszerzenie programu dożywiania dzieci szkolnych, a program trwać będzie do 2030 roku.
Z nowych zasad Programu Posiłków Szkolnych korzystać będą mogli uczniowie szkół podstawowych i ponadpodstawowych, jednak cały program wprowadzany będzie stopniowo, gdyż nie wszystkie placówki szkolne dysponują odpowiednimi miejscami, aby posiłki wydawać. Minister Humphreys zapowiedziała również, że dzisiaj opublikowane zostaną sprawozdania w tej sprawie, ale poinformuje również o kolejnych działaniach, jakie w tej sprawie podejmować będzie gabinet, a już teraz można powiedzieć, że rząd chce dalszego rozwoju programu.
Zobowiązanie rządu dotyczyć ma wszystkich szkół zarządzanych przez państwo, a w pierwszej kolejności do Programu Posiłków Szkolnych włączeni zostaną uczniowie, których rodziny znajdują się w trudnej sytuacji materialnej i stanie się to już od nowego roku szkolnego. Następnie program zacznie działać we wszystkich 3200 szkołach podstawowych, a we wrześniu 2024 roku kolejnym krokiem będzie wprowadzenie ciepłych posiłków w innych szkołach niż DEIS.
Do 2030 roku z programu korzystać ma 950 000 uczniów z ok. 4000 szkół, a będą to placówki edukacji podstawowej i ponadpodstawowej.
Rozszerzony program ciepłych posiłków szkolnych kosztować będzie docelowo 477 mln €, a tylko w tym roku z budżetu państwa wydanych zostanie 18 mln € więcej na posiłki, co będzie zwiększeniem wydatków z kwoty zatwierdzonej w ustawie budżetowej, która wynosiła 94,4 mln €. Dodatkowe pieniądze były niezbędne, gdyż dostawcy posiłków uznali, że przy obecnych cenach rynkowych, nie są w stanie dostarczać odpowiednio zbilansowanych posiłków, więc 2,90 € za jeden obiad szkolny, to zbyt niska stawka, jaką otrzymują z budżetu.
Dostawcy otrzymają tym samym podwyższone stawki za posiłki szkolne, co oznacza, że za śniadanie i zimny lunch podwyżka wyniesie 24% stawki obecnej, a za ciepłą kolację państwowa kasa zapłaci o 26% więcej.
Szkoły zachowają prawo do samodzielnego wybierania dostawców posiłków szkolnych, jednak te spełniać muszą wszelkie normy żywieniowe, jakie przewiduje ustawa. Wybór posiłków jest całkiem spory i poniedziałkowe menu w jednej ze szkół wyglądało następująco: pieczona pierś z kurczaka z warzywami i puree; klopsiki w sosie pomidorowym z marchewką i makaronem; łagodne chilli con carne z ryżem, marchewka z groszkiem; zapiekanka z kurczaka i makaronu; Chili z toskańskiej fasoli z ryżem i brokułami, pasztet wiejski.
Bogdan Feręc
Źr: independent
Photo by Obi – @pixel7propix on Unsplash