Właściciele mieszkań łamią zasady najmu

Wprowadzając limity podwyżek czynszów rząd miał nadzieję, że już to tylko wystarczy, żeby w Irlandii czynsze wyhamowały.

Niestety zapomniał, że oprócz stanowienia prawa, gabinet pełni funkcję kontrolną, czyli musi reagować na każdy przejaw łamania zasad. To z kolei doprowadziło do sytuacji, iż w wielu przypadkach czynsze, nawet w strefach z zakazem podwyżek o wyznaczony poziom, wzrastały wielokrotnie więcej.

Już tylko oficjalne dane po przeglądzie wysokości czynszów pokazały, iż wzrost opłat za najem mieszkaniowy jest znacznie wyższy od dozwolonych 2% rocznie, a przewyższa je niekiedy o 150%.

Aktualnie wydaje się, że coraz większa ilość właścicieli wynajmowanych nieruchomości łamie zasady, którymi powinni się kierować, więc należy podjąć działania, by ten proceder ukrócić, ale i wyciągnąć konsekwencje.

Residential Tenancies Board obiecał, że sprawą zajmie się w trybie natychmiastowym i podejmie działania, by ograniczyć takie przypadki. Jak wykazały badania przeprowadzone przez RTB i ERSI z września ubiegłego roku, a od tego czasu nikt się sprawą nie zajmował, w niektórych rejonach z obowiązującymi zasadami Rental Pressure Zone, czynsze wzrosły nawet o 5,2%.

To jawne złamanie ustawy o RPZ, która wprowadzona została przez rząd, by chronić najemców przed wysokimi kosztami najmów i rosnącą presją czynszową.

Aktualnie już większość kraju objęta jest Rental Pressure Zone, jednak nie zmienia to faktu, że czynsze stale rosną i to powyżej wyznaczonej przez Departament Mieszkalnictwa wartości procentowej.

Dodatkowo najnowsze dane Residential Tenancies Board oraz Instytutu Badań Ekonomicznych i Społecznych (ERSI) wykazały, że koszty nowych umów najmu rosną dwukrotnie szybciej, niż w przypadku umów, które trwają.

Również wnioski z tego opracowania przekazane zostaną ministrowi Departamentu Mieszkalnictwa Darraghowi O’Brienowi, by podjął odpowiednie kroki naprawcze.

Bogdan Feręc

Źr. Independent

Fot. Kadr z filmu Independent