Właściciel wciąż poszukiwany
Owczarek niemiecki, który w ostatni weekend znaleziony został na parkingu dublińskiego lotniska, wciąż czeka na właściciela.
Izzy, bo tak nazywa się pies, miał znajdować się przy jednym z samochodów, a od soboty przebywa w schronisku dla zwierząt. Władze schroniska są przekonane, że właściciel w końcu się odnajdzie i będzie mógł go odebrać.
W wypowiedzi dla prasy przedstawiciel schroniska powiedział:
– Po przybyciu stwierdziliśmy, że suczka miała na sobie uprząż i obrożę z zawieszką i brytyjskim numerem. Sprawdziliśmy jej chip i była zarejestrowana pod adresem w Wielkiej Brytanii, z numerem telefonu pasującym do jej zawieszki.
– Liczne próby skontaktowania się pod tym numerem nie powiodły się, a telefon po prostu dzwonił.
– Mamy nadzieję, że istnieje rozsądne wytłumaczenie, jednak na razie wygląda na to, że została porzucona. Nie znamy okoliczności, więc prosimy, jeśli wiesz lub jesteś właścicielem Izzy, skontaktuj się z nami, aby poinformować nas, co się stało.
Jeżeli w najbliższych dniach nie uda się skontaktować z właścicielem, schronisko postara się znaleźć dla Izzy nowy dom.
W oświadczeniu schroniska czytamy:
– Ogólnie rzecz biorąc, Izzy jest bardzo przyjazną dziewczynką, dobrze dogaduje się z innymi psami i jest nauczona korzystania z toalety. Jest też w dobrej kondycji, więc wygląda na to, że była dobrze traktowana. Musi zakończyć swój bezdomny żywot u nas, a potem będzie można znaleźć jej nowy dom.
– Jeśli chcesz złożyć wniosek o adopcję Izzy, gdy jej dni bezdomności dobiegną końca, skontaktuj się z nami pod numerem 087 391 4008, WhatsApp, Messengerem lub na Instagramie.
Bogdan Feręc
Źr. Independent
Fot. Independent