Duzi gracze na irlandzkim rynku wytwórczym ostrzegają firmy, które z nimi współpracują, iż powinni się przygotować na każdy możliwy scenariusz, jaki pojawi się po ewentualnym wprowadzeniu ceł na towary sprzedawane do USA.
Zaplanowano też spotkania z osobami zatrudnionymi w amerykańskich firmach, a załodze wyjaśniona zostanie sytuacja, więc i oni będą mieli pełną informację, co może się stać w najbliższym czasie z produkcją i miejscami pracy. Obecnie spotkania dotyczyć mają firm farmaceutycznych i technologicznych, a jak zaznacza się w komunikacie, rozmowy z kooperantami oraz pracownikami mają służyć uspokojeniu sytuacji.
W rozmowach w Kildare uczestniczyć ma Sinéad Ronan z lokalnej Izby Handlowej, a ma wyjaśnić, jakie kroki zabezpieczające do tej pory podjął rząd, ale też lobbować na rzecz ochrony miejsc pracy.
Sinéad Ronan powiedziała:
– Można zrozumieć, że każda osoba pracująca obecnie w dużej firmie technologicznej lub farmaceutycznej jest zdenerwowana tym, co się dzieje. Nie jest to pozytywny rozwój sytuacji. Nie poruszalibyśmy tego tematu na naszych spotkaniach, gdyby nie to, że ludzie się tym martwią. Nerwowi i niepewni pracownicy nie są dobrzy dla tych firm, ani pod względem produktywności, ani w sytuacji, gdy ludzie potencjalnie zaczną się przeprowadzać, próbując znaleźć pracę gdzie indziej, jeśli uważają, że sytuacja jest aż tak niepewna. To, co usłyszeliśmy od niektórych naszych klientów FDI, to, że ich pracownicy w Irlandii są zaniepokojeni. I faktycznie oczekują, że spróbujemy pomóc złagodzić te obawy.
Podobne słowa płyną ze strony małego biznesu, który współpracuje z dużymi przedsiębiorstwami, a te wzywają, aby rząd przygotował działania zaradcze, ale też gotowy był na wdrożenie pakietów wsparcia.
Sinéad Ronan:
– Oni są zaniepokojeni problemami związanymi z infrastrukturą, takimi jak woda i energia, które potencjalnie mogą się im przeciwstawić w niedalekiej przyszłości. Te firmy mówią nam, że te problemy zaszkodzą naszej konkurencyjności, jeśli ich nie rozwiążemy. Chcą, abyśmy przedstawili ich pracownikom, w jaki sposób wywieramy presję na rząd, aby nadał priorytet takim kwestiom, jak infrastruktura, mieszkalnictwo, transport, finansowanie szkół wyższych i staże, tak abyśmy mogli pozostać atrakcyjną lokalizacją. Nieustannie to podkreślaliśmy, więc bez względu na to, co się stanie, będziemy chronieni jako kraj.
Bogdan Feręc
Źr. Sunday Independent
Photo by Testalize.me on Unsplash