Reforma systemu emerytalnego w Irlandii od dawna budziła w kraju wiele dyskusji, a i skrajnych opinii, jednak została przygotowana, przegłosowania i przyjęta przez parlamentarzystów, a i określono jej zasady.
Do niedawna nie było jednak wiadomo, kiedy dokładnie wejdzie w życie, a mówiło się o 2025 roku. Pojawiały się również przypuszczalne terminy uruchomienia automatycznych zapisów, bo twierdzono, że system powinien działać od początku przyszłego roku, następnie wspominano o wiośnie i jesieni, a to właśnie ten ostatni termin wydaje się obecnie najbardziej realnym.
Żeby system zaczął działać, powinien zostać dopracowany, więc potrzeba czasu na jego uruchomienie, o czym mówią przedstawiciele Departamentu Ochrony Socjalnej.
To właśnie ten departament odpowiedzialny jest za cały program uruchomienia i aby obyło się bez potknięć, prowadzone są od jakiegoś czasu jego testy.
Wiadomo, że nie obyło się bez pewnych komplikacji, gdyż w pewnym momencie system nie był kompatybilny z tymi zawierającymi informacje o obywatelach, jednak ten problem szybko usunięto. Teraz sprawdzane jest przekazywanie danych na linii pracodawcy-urząd i Departament Ochrony Socjalnej a Revenue. Jak wynika z informacji, wszystko działa bardzo dobrze, więc nie należy się obawiać, iż wystąpią jakieś trudności w jego uruchomieniu.
Departament Spraw Socjalnych poinformował, że pełne uruchomienie systemu nastąpi 30 września 2025 roku, a to wówczas osoby, które nie korzystają z żadnej możliwości samodzielnego odkładania na emeryturę, zapisane zostaną do systemu państwowego.
Każdy z pracowników odprowadzi pewien procent od swoich zarobków, a w pierwszym okresie będzie to 1,5%, do tego tyle samo wpłaci pracodawca. Oznacza to, że pracownik płacący 3 € tygodniowo, takiej samej kwoty spodziewać się może od pracodawcy, a 1 € „dopłaci” Skarb Państwa. Docelowo stawka odprowadzana do systemu emerytalnego wynosić ma 6% dochodów, ale będzie to w 10 lat po uruchomieniu systemu.
Bogdan Feręc
Źr. Business Plus
Photo by John Cameron on Unsplash