Walentynki wg Tomasza Wybranowskiego
Jak wspomina autor „Złotej legendy”, przed swoją męczeńską śmiercią Walenty uzdrowił córkę strażnika więziennego, przywracając jej wzrok i słuch. Zdarzyło się to 14 lutego 269 roku.
Walenty miał też potajemnie łączyć węzłem małżeńskim pary, co chroniło młodych legionistów przed służbą wojskową. Naturalnie takie postępowanie było uznane za sprzeciwiające się woli rzymskiego imperatora Klaudiusza II, który w tej sprawie wydał także specjalny edykt.
Jakub De Voragine wspomina także, że w okresie panowania cesarza Klaudiusza II, nie chcąc wyrzec się Chrystusa, poniósł śmierć męczeńską nieopodal rzymskiej bramy Porta Flaminia. Stąd miał się wziąć przydomek świętego: Valentinus czyli „silny, zdrowy, waleczny”.
Irlandzkie ślady św. Walentego
Historia świętego Walentego i jego kultu prowadzi nas także do Dublina. Oto bowiem ojciec John Spratt, prowincjał irlandzkich karmelitów, wyjechał do Rzymu w 1835 roku. Głosił słowo Boże w kościele Il Gesú i polubił się z wpływowym kardynałem Weldem, najbliższym powiernikiem i doradcą papieża Grzegorza XVI do spraw Irlandii i Anglii.
Wkrótce ojciec Spratt zdobył także zaufania samego papieża, który powierzył mu opiekę nad relikwiami św. Walentego. To tutaj zakochani z Dublina i całej Irlandii dziękują za dar miłości. Oto boczny ołtarz kościoła karmelitów przy Whitefriar Street.
Ojciec Spratt otrzymał relikwiarz z ziemskimi pozostałościami św. Walentego oraz małe naczynie zawierające jego krew i zabrał te niezwykłe prezenty do kościoła karmelitów w Dublinie. Relikwie znajdują się tam do dziś, o czym zaświadcza to zdjęcie.
Rzymskokatolicki uroczy kościół karmelitów przy Whitefriar Street jest znany z posiadania relikwii św. Walentego. Codziennie zakochani pielgrzymują tutaj, aby pomodlić się i dziękować, albo prosić o dar miłości. Najwięcej odwiedzających jest oczywiście w dniu 14 lutego.
Relikwiarz zawiera kilka doczesnych szczątków świętego oraz naczynie z krwią. Zamknięte są one w małej kasetce, opatrzonej woskową pieczęcią i owinięte jedwabną wstęgą. Kasetka z relikwiami jest złożona w małej trumience, która od czasu do czasu otwierana jest by sprawdzić stan zawartości.
Co prawda wielu historyków podważa fakt istnienia św. Walentego. Twierdzi tak, co prawda nie wprost, także Kościół Katolicki. Historycy kościelni uważają, że informacje o życiu św. Walentego są sprzeczne i nierzetelne.
Co prawda ponad dwieście lat od swojej śmierci Walenty jako męczennik chrześcijański został kanonizowany przez Kościół Katolicki, zaś w 496 papież Gelasius I ogłosił 14 lutego dniem św. Walentego, to w 1969 r. przeprowadzono reformę kultu, a św. Walenty został usunięty z kalendarza liturgicznego Kościoła Katolickiego podobnie jak wielu innych rzymskich świętych.
Ale jest piękna legenda i świątynia w Dublinie, którą warto odwiedzić. Kościół karmelitów usytuowany jest u zbiegu Whitefriar Street Church i 56 Aungier Street.
Tomasz Wybranowski
Zdjęcie główne: Rzymskokatolicki uroczy kościół karmelitów przy Whitefriar Street. fot: Tomasz Wybranowski