Firma Free Now, która jest operatorem usług taksówkarskich, wysyła do swoich klientów informacje w postaci wiadomości e-maili, że wkrótce zmienią się zasady korzystania z ich taksówek, co oznacza, iż poniesione zostaną niektóre opłaty.
Obecnie chodzi o opłatę techniczną, a ta pobierana jest za rezerwację taksówek, która w niektórych przypadkach może być podniesiona nawet o 2 €. Co istotne, nie jest to podniesieniem stawek za przejazd taksówkami, a za rezerwację, więc już podczas zamawiania taksówki we Free Now, zapłacimy więcej.
Jak wyjaśnia operator, podniesienie stawek technicznych stało się konieczne ze względu na zmiany w systemach opłat i innych, a wyższe opłaty pobierane będą od 11 stycznia 2023 roku i dotyczą głównie samochodów większych z kategorii pięcioosobowych i większych, ale też pojazdów specjalnych i okresach premium.
Aktualnie przy zamawianiu niektórych taksówek we Free Now należy zapłacić już 2 €, jako opłatę techniczną, chociaż większość z wymienionych wyżej pojazdów pobiera opłatę 1 €, co w całości trafia do operatora. Właśnie opłata 1 € podniesiona zostanie do 3 € i będzie dotyczyć samochodów większych. Oznacza to również, że już za samo „trzaśnięcie drzwiami” w większych samochodach, jakie znajdują się we flocie Free Now, zapłacić trzeba będzie 9,20 €, natomiast w okresach Premium, czyli od 20:00 do 8:00 i niedziele oraz święta 9,80 €.
Od września ubiegłego roku obowiązuje jednak taryfikator, który zatwierdzony został przez Krajowy Zarząd Transportu, a mówi, że standardowa opłata początkowa wynosi 4,20 € i 4,80 w okresach premium, jednak dotyczy ogólnych zasad korzystania z typowych taksówek.
Wydaje się, że i inne firmy taksówkarskie w kraju, mogą podążyć tą właśnie drogą, więc podnieś opłaty techniczne, a będzie to próba pokrycia rosnących wydatków związanych z inflacją. Żeby jednak zachować zgodność z przepisami, opłata nie będzie tą, która naliczana jest za sam przejazd.
Występuje też prawdopodobieństwo, że część osób zrezygnuje z podróży taksówkami, bo staną się one zbyt drogie, aby sobie na takie pozwolić. To może natomiast wpłynąć na cały rynek taksówkarski w kraju, bo ilość kierowców taxi ponownie się zmniejszy, a taksówek nadal będzie brakować.
Niektóre z firm taksówkarskich zauważyły jednak na tym polu pewną szansę na swój rozwój i w tych dniach zaczną informować klientów, że ceny ich usług pozostały na dotychczasowym poziomie, więc zachęcać będą do korzystania z taksówek firm lokalnych, które nie są zamawiane przez aplikację Free Now.
Bogdan Feręc
Źr: Independent
Photo by Naseem Buras on Unsplash