Site icon "Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Reklama
Reklama

W roku ubiegłym zatrudniono 25 lekarzy rodzinnych

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Od lat wiadomo, że w Irlandii brakuje przynajmniej kilkuset lekarzy rodzinnych, a i wielokrotnie na ten problem zwracano rządowi uwagę, który zajął się, jak twierdzi minister zdrowia Stephen Donnelly, tym zakresem działania służby zdrowia w kraju.

Z danych Departamentu Zdrowia wiadomo, iż w 2022 roku zatrudnionych było 4431 lekarzy, a rząd rozpoczął akcję, która miała zwiększyć znacząco ich ilość. Jak się okazuje, na koniec 2023 roku w całej Irlandii było już 4456 lekarzy rodzinnych, więc o 25 więcej.

To cały czas zbyt mało mówią stowarzyszenia reprezentujące lekarzy, ale zwracają też uwagę, że lekarzy przy takiej ilości zatrudnienia będzie ubywać, gdyż w tym i przyszłym roku, wielu z obecnie jeszcze pracujących, planuje przejść na emeryturę.

W podobnych słowach wypowiada się Stowarzyszenie Pacjentów, bo i ono od lat wskazuje, że problem z dostępem do podstawowej opieki zdrowotnej wciąż się pogłębia, a i wpływa na funkcjonowanie oddziałów pierwszej pomocy medycznej w szpitalach. Te wielokrotnie są przeciążone pracą, ponieważ zgłaszają się do nich pacjenci, którzy mają kłopot z dostaniem się do lekarza GP.

Oddziały Emergency, co ważne, nie mogą odmówić udzielenia pomocy żadnej osobie, która do tego się zgłosi, więc niezależnie od obciążenia pracą, takich pacjentów przyjmują. To jednak sprawia problemy w funkcjonowaniu szpitali, a te, aby ratować się przed zablokowaniem możliwości udzielenia pomocy, odwołują mniej pilne zabiegi medyczne, co z kolei wydłuża kolejki oczekujących.

Rząd od 2022 roku zapewniał, że sprawa jest dla niego priorytetowa, ale i zwiększy do zalecanych poziomów ilość lekarzy GP, jednak udało się to zrobić jedynie w dwóch powiatach.

Irlandzka Akademia Lekarzy Ogólnych przeprowadziła badania w gabinetach lekarzy rodzinnych i jak się okazało, w przypadkach, które nie wymagają natychmiastowej interwencji lekarskiej, pacjenci mogą na przyjęcie przez lekarza rodzinnego czekać nawet trzy tygodnie.

Największe opóźnienia są w małych miasteczkach i na wsiach, chociaż i w miastach sytuacja jest bardzo trudna, a niektórzy pacjenci czekają na wizytę od trzech dni do dwóch tygodni.

Wg rządu sytuację miało poprawić wprowadzenie wizyt telefonicznych i konsultacji online, jednak do tej pory, nie ma sygnałów, aby to w znaczącym stopniu poprawiło ogólną sytuację pacjentów lekarzy GP w kraju.

Bogdan Feręc

Źr. Irish Examiner

Photo by Online Marketing on Unsplash

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
Reklama
Reklama
Reklama
Exit mobile version