Europejski Bank Centralny nie daje wskazówek, by uważać, że serial z podwyżkami stóp procentowych zostanie zakończony i sugeruje, że jego decyzja może być tylko jedna.
Posiedzenie dyrektorów Banków Centralnych zaplanowano na czwartek, więc wówczas podejmą decyzję związaną ze stopami procentowymi, jednak z ogłoszeniem mogą wstrzymać się do przyszłego tygodnia. Tak nie musi się stać, co sugerują specjaliści, bo możliwa jest również informacja zaraz po zakończeniu posiedzenia.
Oznacza ona jednak tylko tyle, że osoby z kredytami hipotecznymi, płacić będą jeszcze wyższe odsetki od zaciągniętych pożyczek, co kolejny już raz, bo dziewiąty, wpływać będzie na ich budżety. Niektórzy z analityków rynku kredytowego zaczęli wygłaszać opinie, iż to, co teraz dzieje się na rynku kredytów hipotecznych jest „tykającą bombą zegarową”, która za chwilę może eksplodować, więc ludzie utracą możliwość spłat. W takim przypadku banki będą przejmować nieruchomości zakupione za pożyczone od nich pieniądze i w Irlandii, ale nie tylko w niej, będziemy mieli kryzys mieszkaniowy na niespotykaną do tej pory skalę.
Najnowsza podwyżka stóp procentowych może doprowadzić w niektórych przypadkach, iż kredyt hipoteczny zdrożeje o 3500 € w ujęciu rocznym, co będzie kontynuacją poprzednich podwyżek stóp.
Serwis informacyjny Bloomberg spodziewa się, iż przyszłotygodniowa podwyżka stóp wyniesie 0,25 punktu procentowego, a będzie to kolejny szczyt odsetek kredytów mieszkaniowych, do jakiego doprowadzi EBC.
W Irlandii mówi się jednocześnie, iż banki przygotowują do swoich klientów niemiłą niespodziankę i chcą jakoby wycofywać się z oferty kredytów mieszkaniowych o niskim oprocentowaniu, a to dotyczyć będzie nowych klientów. W takim przypadku może się okazać, że rynek zamknie się dla wielu osób szukających kredytu hipotecznego, więc kolejne tysiące utracą możliwość zaciągnięcia pożyczki na upragniony dom.
Większość instytucji finansowych, jakie działają na tutejszym rynku kredytów hipotecznych, informuje już swoich klientów, iż w najbliższym czasie otrzymają powiadomienia, że w ich przypadku kredyt na dom droższy będzie od 0,75 do 1 procenta, więc może dać podwyżkę raty miesięcznej nawet o 300 €.
W jeszcze gorszej sytuacji będą osoby, które zdecydowały się na kredyt ze śledzącą stopą procentową, bo w ich przypadku kredyty nie wzrosną do 4,25 lub 4,5 procent, a może to być 5,6 lub nawet 5,7 procent.
Jest też ciekawostka z brytyjskiego rynku mieszkaniowego, który zaczął zamierać i pierwszy raz od dłuższego czasu sprzedawcy zdecydowali się na obniżkę cen nieruchomości, aby znaleźć klientów na domy i mieszkania. Nawiasem mówiąc, Bank Anglii podniósł już stopy procentowe 13. raz z rzędu, więc i na sąsiedniej wyspie sytuacja kredytowa dla dużej grupy osób jest nieciekawa.
Bogdan Feręc
Źr: Independent
Photo by Charlotte Venema on Unsplash