Tak przynajmniej wynika z pewnego badania, które przeprowadziły dwie jednostki naukowe, a były to Instytut Etyki Biznesu oraz Instytut Zgodności. Z analizy wiemy, że pracownicy z Irlandii należą do bardzo etycznych, przynajmniej pod względem nepotyzmu i fikcyjnych zwolnień chorobowych.
Pracownicy z Irlandii znacznie poniżej średniej światowej akceptują wątpliwe zachowania w miejscu pracy, natomiast w badaniu „Etyka w pracy: międzynarodowe badanie pracowników 2024” udział wzięło 12 000 osób z 16 państw, w tym 750 z Irlandii. Jak czytamy w opublikowanym dokumencie, 80% pracowników z Irlandii uznaje nepotyzm za niedopuszczalny i jednocześnie są przeciwnikami fikcyjnych zwolnień lekarskich.
93% respondentów z Zielonej Wyspy odpowiedziało również, że potępia składanie propozycji seksualnych w miejscu pracy, natomiast 70% nie wyobraża sobie, zabierania z pracy do domu materiałów biurowych, by wykorzystywać je do celów prywatnych.
89% nie uważa, żeby wydatki na rozrywkę, wliczane były przez firmy, jako koszty prowadzenia działalności, a 82% sprzeciwia się tankowaniu samochodów prywatnych z pieniędzy firmowych.
Dyrektor generalny Compliance Institute Michael Kavanagh:
– Wyniki badań odzwierciedlają głęboko zakorzenione zaangażowanie pracowników w przestrzeganie standardów etycznych, co ma kluczowe znaczenie dla integralności irlandzkich miejsc pracy. Najbardziej wyróżnia się nie tylko silny sprzeciw wobec bardziej oczywistych naruszeń etyki, takich jak nepotyzm i niestosowne zaloty, ale także zwiększona świadomość dotycząca codziennych działań, takich jak niewłaściwe wykorzystanie zasobów firmy. To zachowania, które, choć pozornie nieistotne, mogą podważyć zaufanie i stworzyć kulturę nieuczciwości, jeśli nie zostaną powstrzymane.
Bogdan Feręc
Źr. RTE