W Irlandii pojawiają się roje pszczół
Wyspiarscy pszczelarze mają coraz więcej pracy, ponieważ weszliśmy właśnie w intensywny okres rojenia się pszczół, co oznacza podział rodzin.
Najczęściej do wyrojenia dochodzi po późnej wiośnie i okres ten trwa do wczesnej jesieni, a mówi się, iż związany jest z pojawieniem się w rodzinie pszczelej młodych królowych. Te natomiast „zbierają” wokół siebie część robotnic i opuszczają macierzysty ul. Jest to jeden z powodów, dla którego w Irlandii coraz częściej możemy napotkać wpadające do naszych mieszkań pszczoły, a to właśnie najczęściej zwiadowcy nowych rojów, które poszukują miejsca do osiedlania.
W tym okresie irlandzcy pszczelarze otrzymują też znacznie większą ilość powiadomień o rojach, które zagnieździły się pod okapami domów, na strychach i w instalacji wentylacyjnej, ale też na drzewach oraz przydomowych krzewach.
Organizacje zrzeszające pszczelarzy mówią, że nie należy próbować samodzielnie usuwać roju, gdyż może się to skończyć użądleniami, a w dużej ilości, nawet u osób, które nie są uczulone na wydzielinę gruczołu jadowego pszczół, może to skończyć się tragicznie.
Pojawienie się roju należy zgłosić np. w Swarms.ie, a to właśnie ta organizacja zrzesza prawie 1000 pszczelarzy, którzy reagują na każde wezwanie i w bezpieczny sposób przenoszą rodzinę do pasieki.
Należy też pamiętać, że zgłosić obecność roju należy natychmiast po jego zagnieżdżeniu w pobliżu domostwa, a nie zwlekać, kiedy usadowi się na ścianie domu. Takie miejsce oznacza, że część pszczół przygotowuje już wewnątrz budynku gniazdo, gdzie ulokowana zostanie królowa, a następnie cały rój. O ile do takiej sytuacji dojdzie, to również pszczelarzom będzie bardzo trudno usunąć rój i może w konsekwencji oznaczać jego likwidację przez całkowite unicestwienie.
Tegoroczny czerwiec, który Met Éireann określa najcieplejszych od 1940 roku, dał impuls pszczołom do dużej ilości wyrojeń, więc są też tego efekty i mamy „absurdalnie wysoką” ilość wyrojeń, powiedział dubliński pszczelarz Tom O’Sullivan.
Pszczelarze dodają, że pszczoły nie są groźne dla człowieka, o ile się ich nie niepokoi. Wówczas zajmują się poszukiwaniem „jedzenia”, więc pyłku kwiatowego, by następnie przerobić do na zapasy pożywienia na zimę, co oznacza miód.
Bogdan Feręc
Źr: RTE
Photo by Boba Jaglicic on Unsplash