Eurodeputowany Billy Kelleher powiedział, że chociaż większość uwagi mediów skupiła się na przestępczości w Dublinie, miasto i hrabstwo Cork oraz nasze miasta regionalne w Munster i South Leinster, ze względu na ogromny wzrost przestępczości i zachowań aspołecznych, wymagają pilnego zwiększenia zasobów Gardy.
Billy Kelleher:
- Niestety rosnąca przestępczość i aspołeczne zachowania na naszych ulicach nie są już problemem wyłącznie stolicy. Poza Dublinem bezprawie młodzieży i całkowite lekceważenie przez nią tradycyjnych norm w naszych społecznościach wywierają znaczną presję na obywateli i społeczności.
- Słyszymy, że regularnie o potrzebie dodatkowych zasobów Gardy w Dublinie. Nie można jednak ignorować miast takich jak Cork i pozbawiać ich wsparcia, którego potrzebują, aby zapewnić bezpieczeństwo swoim ulicom.
- Kiedy ja i inni kandydaci w wyborach wyszliśmy na ulice, prowadząc kampanię, jedną z największych zgłaszanych obaw jest skrajny brak szacunku na naszych ulicach ze strony niektórych elementów społeczeństwa.
- Ludzie regularnie są świadkami otwartego handlu narkotykami; szerzące się kradzieże w sklepach i agresywne, antyspołeczne zachowania na ulicach miast, a ostatnio także w miastach i wsiach społeczności wiejskich.
Pod koniec marca 2024 r. całkowita siła Gardy wynosiła 14 058 osób. Cork, liczący prawie 580 000 mieszkańców, ma zaledwie 1271 funkcjonariuszy.
Billy Kelleher mówił dalej:
- Na podstawie bardzo prostego porównania liczby Gardy z populacją, w Cork powinno być co najmniej 1600 policjantów. Stanowi to deficyt wynoszący ponad 300 funkcjonariuszy Gardy w naszych miastach i miasteczkach.
- Ostatecznie potrzebujemy wszędzie większej liczby Gardaí w służbie. Minister sprawiedliwości Helen McEntee musi znaleźć lepsze sposoby zachęcania ludzi do dołączenia do An Garda Síochána. Potrzebują lepszych warunków i jaśniejszych wskazówek dotyczących ich roli w społeczeństwie. Wiele osób pełniących służbę Gardaí uważa, że nie ma uprawnień ani wsparcia politycznego niezbędnych do prawidłowego wykonywania swojej pracy.
- Nie można zapomnieć o Cork. Mamy rosnącą populację, która ma takie samo prawo do zasobów Gardy, jak każda inna część kraju. Najwyższy czas, aby mieszkańcy Cork znów mieli policję, aby oni i ich rodziny czuli się bezpieczni.
Opr. Bogdan Feręc
Źr. MEP Billy Kelleher