Późnym wieczorem 26 stycznia b.r. Sejm RP przegłosował ustawę o fundacji rodzinnej po poprawkach Senatu. Fundamentalne założenia pozostały bez zmian. „Będzie to najlepszy instrument na wielopokoleniową sukcesję dla firm rodzinnych, z jednoczesną ochroną rodzinnego majątku” – mówi Pawłeł Tomczykowski, partner zarządzający w Kancelarii Ożóg Tomczykowski, jeden ze współautorów pierwszego projektu ustawy o fundacji rodzinnej, ekspert bezpośrednio zaangażowany w prace legislacyjne.
W zasadniczej części Sejm zaakceptował poprawki wprowadzone przez Senat, które dotyczyły kwestii technicznych, redakcyjnych oraz uprawnień organów fundacji rodzinnej. Sejm odrzucił poprawki Senatu w kwestiach podatkowych dotyczących repatriacji kapitału zagranicznego, tzw. estońskiego CIT oraz podatku od nieruchomości komercyjnych. Oznacza to, że ustawa w wersji przekazanej do prezydenta:
– nie pozwala na bezpodatkową repatriację aktywów znajdujących się w zagranicznych fundacjach prywatnych, poprzez przyjęcie, że wnoszone byłyby one bezpośrednio przez fundatora, a tym samym korzystałyby ze zwolnienia w PIT przy wypłacie świadczeń dla najbliższych beneficjentów;
– nie pozwala na łączenie fundacji rodzinnej z popularnym i korzystnym systemem opodatkowania jakim jest tzw. estoński CIT. Tym samym fundacja rodzinna nie będzie mogła być wspólnikiem spółki korzystającej z tzw. estońskiego CIT, jak również fundator lub beneficjent fundacji rodzinnej nie będą mogli być wspólnikami spółki korzystającej z tzw. estońskiego CIT;
– obejmuje fundację rodzinną podatkiem od nieruchomości komercyjnych, jeżeli fundacja ta jest właścicielem nieruchomości o wartości przekraczającej 10 mln zł.
Dodatkowo Sejm nie zgodził się z poprawką Senatu, co do wyłączenia prawa pierwokupu KOWR wobec gruntów rolnych wnoszonych przez fundatora do fundacji rodzinnej. Z drugiej strony, rozszerzony został zakres prowadzenia działalności gospodarczej przez fundację o gospodarkę leśną wykonywaną w związku z prowadzonym gospodarstwem rolnym.
Zdaniem Pawła Tomczykowskiego, partnera zarządzającego w Kancelarii Ożóg Tomczykowski, jednego ze współautorów pierwszego projektu ustawy o fundacji rodzinnej, eksperta bezpośrednio zaangażowanego w prace legislacyjne, rozwiązania zaproponowane w ustawie należy ocenić jako dobre. Istotnym ich elementem jest możliwość prowadzenia przez fundację działalności gospodarczej w niemałym zakresie: fundacja będzie m.in. mogła być wspólnikiem w spółkach, nabywać i zbywać papiery wartościowe, wynajmować nieruchomości, dokonywać lokat bankowych, prowadzić określoną działalność rolniczą i działalność w zakresie gospodarki leśnej. W ocenie Pawła Tomczykowskiego ustawa przynosi też dobre rozwiązania podatkowe, dopingujące do reinwestowania i rozwoju rodzimych firm. Fundacja będzie mogła bez opodatkowania podatkiem dochodowym otrzymywać dywidendę, sprzedawać akcje, udziały, wynajmować nieruchomości, otrzymywać odsetki z lokat bankowych. Wypłaty na rzecz beneficjentów z najbliższej rodziny będą obciążone jedynie 15% podatkiem. Nie będzie tu daniny solidarnościowej i składek na ZUS.
„Fundacja rodzinna jest instytucją, która z powodzeniem spełnia swoje założenia na całym świecie. Spełni je też w Polsce. Gwarantuje ona trwanie firmy przez pokolenia i wpływa na jej bezpieczeństwo, a ponadto – umożliwia nieobciążone podatkami pomnażanie majątku poprzez wykorzystanie aktywów wniesionych do fundacji” – mówi Paweł Tomczykowski.
Kluczowe jest również to, że fundator, tworząc fundację rodzinną i wnosząc do niej aktywa, nie otrzyma w zamian żadnego świadczenia ekwiwalentnego. Oznacza to, że rodzinny majątek będzie odizolowany od działalności operacyjnej i związanych z nią ryzyk, a nadto nie będzie on podlegać egzekucji z majątku fundatora, gdyż stanie się on własnością fundacji rodzinnej posiadającej osobowość prawną.
Jak twierdzi Paweł Tomczykowski: „Majątek fundacji rodzinnej nie będzie wchodził do masy spadkowej, a to oznacza, że nie podlega on dziedziczeniu. Dodatkowo dzięki zmianom w polskich konserwatywnych przepisach o zachowku, po upływie 10 lat od dnia wniesienia majątku do fundacji rodzinnej, nie będzie on objęty zachowkiem. Będzie to sprzyjało konsolidacji majątku w rękach rodzin przedsiębiorców – co tylko wzmocni polską gospodarkę”.
Prezydent RP ma obecnie 30 dni na podpisanie tejże ustawy, która ostatecznie zostanie opublikowana w Dzienniku Ustaw. Po 3-miesiącach do dnia tej publikacji, a zatem najprawdopodobniej już w maju 2023 roku, będą mogły powstać pierwsze polskie fundacje rodzinne.
Źródło informacji: Kancelaria Ożóg Tomczykowski
Photo by Kelli McClintock on Unsplash