Site icon "Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Reklama
Reklama

Upadek pubów, kawiarni i niewielkich restauracji jest bliski

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Wiele punktów gastronomicznych, barów i pubów raczej nie przetrwa tej zimy, co spowoduje również zwolnienia pracowników, a na co w manifestacji, jaka odbyła się w Dublinie, chcieli zwrócić uwagę przedsiębiorcy i pracownicy sektora.

Obecnie mówi się, że od września ubiegłego roku, kiedy stawka VAT w sektorze hotelarsko-gastronomicznym wróciła do 13,5%, upadło już ponad 700 restauracji, kawiarni i innych punktów gastronomicznych, ale wiele z obecnie działających jest na granicy bankructwa. Dlatego sektor podczas pikiety przed parlamentem domagał się, aby rząd przywrócił stawkę podatku VAT na usługi gastronomiczne i hotelarskie do 9%, co pomoże przetrwać najsłabszym.

Już wcześniej mówiono, że takie działania są konieczne, jednak w budżecie na 2025 rok, rząd sprzeciwił się wprowadzeniu tego rozwiązania i stawka pozostała na poziomie 13,5%.

Sektor mówi teraz, że 13,5 proc. VAT, w połączeniu z podwyżką minimalnej stawki wynagrodzeń, zwiększeniem dni chorobowych wypłacanych przez pracodawcę i systemem automatycznego systemu zapisów emerytalnych, da efekt upadku firm, które nie będą mogły znieść tych obciążeń finansowych. Ryzyko upadków firm gastronomicznych jest już teraz bardzo wysokie, a wzrośnie od stycznia, więc to wówczas należy się spodziewać likwidacji wielu miejsc pracy.

Protestujących wspierają wszystkie organizacje zrzeszające szeroko pojętą gastronomię i hotelarstwo, a podkreślają, że upadkowi firm, utracie miejsc pracy oraz pozostawienie Irlandii atrakcyjną pod względem turystycznym, powinno stać się dla rządu priorytetem. Centrale domagają się obecnie natychmiastowych działań rządu, więc wprowadzenia zabezpieczeń chroniących przed upadkiem firm gastronomicznych i z działu hotelarstwa.

W tej sprawie wypowiedział się minister ds. wydatków i reform Paschal Donohoe, który stwierdził, że o ile gabinet obniży stawkę VAT na usługi gastronomiczne i hotelarskie, nie będzie go stać na realizację innych zapisanych w budżecie celów.

*

Oznacza to, że rząd raczej nie obniży VAT-u do 9%, a firmy z sektorów gastronomicznego i hotelarskiego, zaczną masowo upadać.

Bogdan Feręc

Źr. NewsTalk

Image by Geoff Gill from Pixabay

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
Reklama
Reklama
Reklama
Exit mobile version