Wczoraj w Dublinie setki tzw. uchodźców wojennych z Ukrainy wzięło udział w marszu z okazji uzyskania przez ten kraj niepodległości od Związku Radzieckiego, a wczorajsza rocznica była trzydziestą trzecią.
Ukraina za zgodą Związku Radzieckiego stała się niepodległym państwem w 1991 roku, a wówczas uzyskała też zachodnie gwarancje, że po usunięciu z jej terytorium broni atomowej, ochronę roztoczą nad nią państwa z Europy Zachodniej i USA.
Jedna z największych obcojęzycznych społeczności w Irlandii przemaszerowała wczoraj przez centrum Dublina, a podczas pochodu niesiono ogromną niebiesko-żółtą flagę Ukrainy, maskotki w kolorach narodowych i chorągiewki, również w ukraińskich barwach.
Z tej okazji życzenia na platformie X złożył Ukraińcom w kraju oraz Irlandii i na całym świecie premier Simon Harris, życząc im „siły i odwagi”, a jednocześnie deklarował nieustające wsparcie Irlandii dla Ukrainy.
W swoim przemówieniu taoiseach Simon Harris mówił:
– Broniąc prawa Ukrainy do samodzielnego decydowania o swojej przyszłości, stajecie w obronie wolności i demokracji na całym świecie. Naród irlandzki jest dumny, że może was wesprzeć i będziemy to robić, dopóki nie odniesiecie zwycięstwa.
Premier zakończył swoje wystąpienie słowami „Slawa Ukrainie”.
Z okazji uzyskania statusu niepodległego państwa prezydent Ukrainy Wołodymyr Zeleński powtórzył swoje wcześniejsze słowa, iż Rosja doczeka się ukraińskiej „zemsty”, a jednocześnie podkreślił, że to już trzecie święto niepodległości od rozpoczęcia przez Federację Rosyjską wojny na pełną skalę.
Oficjalne uroczystości państwowe na Ukrainie odbywały się na Placu Sofijskim w Kijowie, a w tych uczestniczył prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda i litewska premier Ingrida Simonyte.
Bogdan Feręc
Źr. AFP/PA Media/X Simon Harris
Fot. Ukraine Embassy to Ireland