Bruksela od lat obserwuje problemy, jakie w sferze mieszkaniowej dotykają Irlandię, a teraz poszła nawet o krok dalej i sugeruje, iż może wesprzeć wyspę w tym zakresie.
Taki sygnał przesłały do Dublina najwyższe unijne czynniki, które uznały, że sytuacja w Irlandii jest już na tyle poważna, iż należy interweniować. W komunikacie skierowanym do irlandzkiego rządu pojawiło się sformułowanie, że o ile gabinet Leo Varadkara wyrazi taką wolę i poprosi o pomoc w rozwiązaniu kryzysu mieszkaniowego, tej może się jej doczekać.
Istotne w tej sprawie jest, że odbyły się już pierwsze konsultacje i z ministrem ds. wydatków oraz reform Paschalem Donohoe rozmawiał dyrektor generalny ds. reform strukturalnych Komisji Europejskiej Mario Nava.
To wówczas padło oficjalne stwierdzenie, że Unia Europejska mogłaby interweniować w sprawie irlandzkiego kryzysu mieszkaniowego, o ile Republika na taką przystanie.
Do tej pory nie jest jasne, czy irlandzki rząd zgodzi się na propozycję, ani w jakiej formie miałaby być udzielona, gdyż te kwestie omawiane mają być w kręgach rządowych na jednym z najbliższych posiedzeń gabinetu.
Propozycja Komisji Europejskiej nie jest przypadkowa, a wynika z badań, jakie cyklicznie przeprowadza Eurostat, więc w opracowaniach tej Europejskiej Agencji Statystycznej widać stale obniżające się możliwości mieszkaniowe Irlandii. Jedno z ostatnich badań ujawniło, iż sytuacja mieszkaniowa w Irlandii, uległa znacznemu pogorszeniu w ostatnich latach, co wpływa na bezpieczeństwo mieszkaniowe irlandzkiego społeczeństwa.
Ważne jest również, że unijni reprezentanci Irlandii w Unii Europejskiej, przede wszystkim opozycyjni do rządu w Dublinie, wielokrotnie na tamtejszym forum zgłaszali, iż kryzys mieszkaniowy na wyspie stale się rozwija. Zaproponowano również szerszą debatę w tej sprawie, co z kolei spotkało się z oporem europosłów koalicji rządowej.
Obecnie sprawa przybrała całkiem inny obrót, a i omawiana jest na znacznie wyższym poziomie, co niektórzy irlandzcy europarlamentarzyści odnotowują jako ich sukces.
*
W mojej ocenie poważny problem mieszkaniowy w Irlandii zapoczątkowany został przez rząd Fine Gael, kiedy premierem był Enda Kenny, a to właśnie po zakończeniu kryzysu finansowego, jaki rozpoczął się w 2008 roku, gabinet miał możliwość uzyskania bardzo nisko oprocentowanych kredytów, a nawet takich bez oprocentowania, które mógł przeznaczyć na budowę mieszkań. Wówczas, a było to w końcówce 2014 roku, ani premier Kenny, ani też główny konstruktor irlandzkich finansów, czyli Michael Noonan, nie zdecydowali się na ten krok, co zapoczątkowało kryzys mieszkaniowy.
Bogdan Feręc
Źr: Independent
Photo by Dónal Kennedy on Unsplash