Irlandia przestała sobie właśnie radzić z napływem uchodźców z Ukrainy, więc przede wszystkim brakuje dla nich miejsc zakwaterowania.
Jak wiemy z najnowszych rządowych propozycji, nie będzie się jednak czekać na rozwiązanie tego problemu z założonymi rękami, a powstaną dla nich tymczasowe miejsca noclegowe. To w prostych słowach oznacza, że ustawi się dla ukraińskich uchodźców namioty, a to w nich właśnie znajdą swój nowy irlandzki dom uchodźcy wojenni z Ukrainy.
Jak wynika z oficjalnych danych, w ostatnich tygodniach ponownie zwiększył się napływ Ukraińców do Irlandii, nawiasem mówiąc, ogarniętej kryzysem zakwaterowania, jednak rząd o ile wie o tym problemie, to zajmuje się wyłącznie pomocą mieszkaniową dla ukraińskich uchodźców, zapominając o ponad 10 000 bezdomnych z Irlandii oraz o osobach i rodzinach z problemami kwaterunkowymi.
Co jeszcze ciekawsze, nie widać też, jak gabinet Micheála Martina, zamierza poradzić sobie z napływem nowych uciekinierów z ogarniętej wojną Ukrainy, bo przecież namioty, są nader tymczasowym rozwiązaniem, a irlandzka jesień zbliża się wielkimi krokami. Nie wiadomo też, co rząd zamierza zrobić z brakiem mieszkań na wynajem, wciąż pojawiającymi się w kraju wypowiedzeniami najmu i stałym już w krajobrazie wyspy, poszukiwaniem mieszkania.
To wszystko zeszło na plan dalszy, gdyż gabinet, zajmuje się zakwaterowaniem ukraińskich uchodźców, a mieszkańcy wyspy, zmuszeni są radzić sobie sami.
Pojawiły się też opinie, że rząd, nie rozumie obecnej sytuacji w kraju, jeżeli mówimy o kwestiach mieszkaniowych, a i zdaje się nie widzieć, że sytuacja pogarsza się z każdym miesiącem. Przyjmuje natomiast bez zastanowienia i słowa sprzeciwu kolejnych uchodźców z Ukrainy, którym należy pomagać, ale na miarę możliwości tego kraju.
Bogdan Feręc
Źr: The Liberal