Bez względu na opcję polityczną, każda telewizja pod rządami nowych panów robiła swoje porządki, ale teraz można jeszcze dodać, a parafrazując słowa Joanny Szczepkowskiej, że w TVP całkowicie skończyła się wolność słowa.
Będąc przy igrzyskach we Francji, słowa komentarza powinny się doczekać łóżka sportowców, które wykonane zostały z tektury falistej. To oczywiście europejski wkład w oczyszczanie planety, bo ma być zielona. Można jednak zadać pytanie, ile drzew ścięto, aby tekturowe łóżka cieszyły plecy uczestników igrzysk, a i czy będzie to nowy trend, jaki wejdzie do powszechnego użycia?
Spieszę donieść, że w Irlandii się nie sprawdzi, bo się łóżeczko rozmoczy i pleśń na nie wejdzie w tydzień, by z ekologicznego zrobić barłóg.
Wróćmy jednak do Przemysława Babiarza, wieloletniego dziennikarza redakcji sportowej TVP, który komentował rozpoczęcie igrzysk we Francji. Kiedy rozbrzmiała piosenka „Imagine” Johna Lennona, zawieszony już dziennikarz TVP powiedział:
– Świat bez nieba, narodów, religii i to jest wizja tego pokoju, który wszystkich ma ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety.
Przemysław Babiarz stał się więc wyrazicielem opinii wielu osób, które widzą, że Europa odchodzi od wartości chrześcijańskich, dziwaczność staje się normą, a komunistyczne konotacje Unii Europejskiej jakby żywcem wyjęte zostały z ksiąg Marksa i Engelsa.
W swoim komunikacie TVP stwierdziła, że po „skandalicznych słowach Przemysława Babiarza został on zawieszony w obowiązkach służbowych i nie będzie komentował zmagań podczas igrzysk olimpijskich”.
W swoim oświadczeniu, a nazywana przeze mnie również za poprzedniej ekipy reżymowa telewizja stwierdziła, iż „wzajemne zrozumienie, tolerancja, pojednanie – to nie tylko podstawowe idee olimpijskie, to także fundament standardów, którymi kieruje się nowa Telewizja Polska. Nie ma zgody na ich łamanie”.
Bogdan Feręc
Źr. PAP/Na Temat
Fot. CC BY-SA 4.0 Jan Bogacz TVP