Irlandzka europosłanka z Dublina powiedziała, że to Zachód dozbrajając Ukrainę, chce „podtrzymać wojnę”.
Wg euro deputowanej Clare Daly, widoczne stało się od czasu bezprawnej aneksji przez Rosję Krymu, że zawiązana została koalicja pomiędzy państwami zachodnimi a wojskowymi z Ukrainy. Oznaczać to miało m.in. udzielenie wielomiliardowej pomocy finansowej i przekazanie sprzętu wojskowego dla Ukrainy po wybuchu wojny.
Deputowana do Parlamentu Europejskiego uznała, że takie działanie można nazwać „moralnie złym”.
Clarte Daly twierdzi:
– Obowiązkiem społeczności międzynarodowej w tym przypadku – jak w każdej wojnie – powinno być powstrzymanie wrogości. Nie rozumiem, dlaczego to wystarczyło na każdą inną wojnę, a w tej nie możemy mieć pokoju? Trzeba to widzieć również na tle zbrojeń Ukrainy przez Zachód i podtrzymywanie konfliktu. Nie uzbrajają ich, aby to zakończyć – uzbrajają, aby to trwało – i myślę, że to naganne. Ukraińcy mają wszelkie prawo na mocy prawa międzynarodowego do obrony, ale należy skupić się na rozmowach pokojowych. Stany Zjednoczone usiadły do rozmów z Talibami – którzy uniemożliwiają ludziom chodzenie do szkoły. Mieszkańcy Rwandy usiedli do stołu rokowań, a były różne strony, a tam był aranżowany kanibalizm [i] masowe gwałty. Cała idea pokoju oraz dialogu polegała na tym, że jest to bardzo, bardzo złożone i stanowi rzeczywiste przeciwieństwo nierobienia niczego. To wymaga strasznie dużo pracy. Czy mielibyśmy porozumienie pokojowe w Irlandii Północnej bez udziału USA i bez wsparcia USA w tych rozmowach? Nie. W ten sam sposób społeczność międzynarodowa musi być zaangażowana w negocjacje pokojowe na Ukrainie i w Rosji. Faktem jest, że Ukraina i Rosja usiadły w kwietniu, uzgodniły zarys umowy i to Wielka Brytania i Stany Zjednoczone uniemożliwiły im jej podpisanie.
Bogdan Feręc
Źr: Business Plus
Photo CC BY 2.0 Houses of the Oireachtas