Tradycyjna irlandzka kuchnia na Wielkanoc
Przemierzając irlandzkie sklepy, niejednokrotnie spotykamy bułeczki, które na ich wypieczonych skórkach zaznaczony mają wyraźnie symbol krzyża.
Mówi się również, co nie jest zgodne z prawdą, że irlandzka kuchnia ma niewiele do zaproponowania, ale wówczas należy zwrócić się w kierunku tradycji i okaże się, że znajduje się w niej wiele ciekawostek. Tak dzieje się właśnie w przypadku Wielkanocy, gdyż, jak w przypadku innych świąt, ma całkiem sporo do zaoferowania.
Tą, wartą spróbowania są m.in. bułeczki krzyżowe, a nazywane też Hot Cross, które są typowe dla irlandzkiej Wielkanocy. Podaje się je zwyczajowo na gorąco, a tuż po wyjęciu z pieca.
Bułeczki te podawane są do jagnięciny, zarówno tej pieczonej, o której dowiemy się jutro, jak i do irlandzkiego gulaszu i innych wielkanocnych potraw. Hot Cross stały się kultowe, jak mówi się w przekazach historycznych, już przed wiekami, a są jedną z niewielu trwających do dziś i kultywowanych tradycji.
Bułeczki przygotowywane są z suszonych owoców i zawierają porzeczki lub rodzynki, a przyprawione cynamonem, gałką muszkatołową i zielem angielskim. Podawane także z irlandzkim masłem i dżemem, dzięki czemu stanowią klasyczny wielkanocny przysmak.
Bułki są zwyczajowo oznaczone krzyżem, symbolizującym ukrzyżowanie Jezusa Chrystusa. Niektórzy specjaliści od pieczenia mogą jednak twierdzić, że krzyżyk to kratka zapobiegająca nierównomiernemu pękaniu ciasteczek w piekarniku, jednak w książkach łatwo znaleźć odniesienia do wiary, jaka panowała na wyspie.
Żeby zrobić gorące bułeczki krzyżowe w domu, będziesz potrzebować:
- 3 szklanki mąki pszennej
- 1/4 szklanki cukru
- 1 łyżkę suchych drożdży
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
- 1/4 łyżeczki ziela angielskiego
- 1/2 szklanki suszonych porzeczek lub rodzynek
- 1 szklankę ciepłego mleka
- 1/4 szklanki roztopionego masła
- 1 jajko
- 1 łyżka soku z cytryny
Składniki łączymy, czekamy do wyrośnięcia i formujemy w kształt kwadratów. Niewielka część ciasta powinna składać się wyłącznie z mąki, masła, jajek i drożdży, aby móc uformować cienkie wałeczki, które układa się na każdej bułeczce w formie krzyża. Niekiedy nacina się je również, jednak wówczas nie są już tak atrakcyjne wizualnie.
Po uformowaniu bułeczek pozostawiamy ponownie do wyrośnięcia, smarujemy wierzch masłem lub rozmąconym jajkiem i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Czas pieczenia to ok. 25 minut, ale zależy od wielkości bułeczek.
Bogdan Feręc
Źr. Shanore
Photo CC BY-SA 2.0 Aidan Wojtas