Totalna inwigilacja w Dublinie

W ubiegłym tygodniu TikTok poinformował swoich pracowników w Dublinie, że wprowadza aplikację na telefony zatrudnionych przez siebie osób, a ta śledzić ma ich obecność w miejscu pracy.

TikTok używać ma aplikacji MyRTO, która wskazuje, gdzie znajduje się pracownik, a połączona jest z kartą magnetyczną, jaką pozwala na wejście do biura TikToka w stolicy Irlandii. Wg właściciela tej firmy, ma to zmobilizować pracowników, aby pojawiali się w biurze przynajmniej trzy razy w tygodniu, a o ile tak się nie stanie, wyciągane mają być wobec nich konsekwencje służbowe.

W Dublinie Chińczycy zatrudniają ok. 3000 osób i każdy z nich zobowiązany został do zainstalowania tej aplikacji.

Dyrektor zarządzający Future-Wise Peter Cosgrove powiedział, że wiele firm technologicznych chce, aby zatrudniane przez nich osoby, pracowały w biurach, a wymagają, żeby pojawiali się w nich osobiście i to przynajmniej trzy dni w tygodniu.

Peter Cosgrove:

– Jednak sposób, w jaki do tego podchodzą, jest prawdopodobnie niewłaściwy. Myślę, że jest to dość drakońskie. Ustawiają sposób myślenia my kontra oni, pracodawca kontra pracownik, co nigdy nie wychodzi dobrze. Istnieją powody, dla których mogą chcieć, aby ludzie wrócili do biura, ale bardzo wyraźnie widać to w stwierdzeniu: „nie ufamy ci, więc chcemy, żebyś wrócił do biura”. Wyzwanie polega na tym, że jeśli praca opiera się na współpracy i buduje relacje, nie da się tego zrobić lepiej w aplikacji niż osobiście. Ostatnio Zoom, który zarobił ogromne pieniądze na pracy zdalnej, nakazał swoim pracownikom wracać trzy dni w tygodniu do biur.

TikTok to nie jedyna firma technologiczna w Irlandii, która namawia swoich pracowników do powrotu do biur, bo robi to większość z nich. Oznacza to również, że stają trochę w przeciwieństwie do obowiązujących na Zielonej Wyspie przepisów, a te są przyjazne pracownikom zdalnym, którzy wykonują swoje obowiązki służbowe z własnych domów.

Nie ma też w większości przedsiębiorstw oficjalnych analiz, że pracownicy zdalni są mniej wydajni od tych, którzy pracują w biurach, więc część ekspertów od spraw pracowniczych zastanawia się, co jest prawdziwym powodem ściągania do biur pracowników i wyznaczanie im dni, w których muszą pojawiać się w siedzibach firm?

Bogdan Feręc

Źr. Independent

Photo by Solen Feyissa on Unsplash

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Jak Brytyjczycy plan
Paliwa i ubezpieczen