To ostatnia chwila

An Post informuje, że już od kilku dni ma bardzo dużo pracy, a ilość listów i paczek, jakie dostarczane są do odbiorców, stale rośnie.

Jak oceniają pocztowcy, w tym roku klienci An Post wyślą o 12% przesyłek świątecznych więcej, co może też oznaczać, że ten sezon będzie najbardziej pracowitym od kilku lat. Wg An Post, doręczyciele przesyłek są jednym z najważniejszych elementów, jaki składa się na terminowość dostaw paczek i listów, więc i oni starają się, aby wszystko szło zgodnie z planem.

Dostawy są obecnie podwojone, bo dostarczane do domów dwa razy dziennie, więc zwyczajowo przed południem, ale i w godzinach popołudniowych i wieczornych.

Wg An Post, zbliża się właśnie czas, w którym przesyłkę należy wysłać, bo terminy dostaw nieco się wydłużyły, a nie tylko poczta z Irlandii ma więcej pracy, gdyż także pocztowcy z całej Europy i świata.

Aktualnie trzeba liczyć, że list, kartka świąteczna i prezent może potrzebować około 7 dni, aby dotrzeć do adresata, chociaż An Post wciąż mówi, że nie wydłużył się znacznie czas realizacji dostaw.

Żeby mieć gwarancję, że przesyłka dotrze do adresata na kontynencie europejskim w terminie przed świętami Bożego Narodzenia, trzeba będzie ją wysłać najdalej 18 grudnia.

Również prywatni dostawcy przesyłek informują, iż mają pełne ręce pracy, a kurierzy na trasie z Irlandii do Polski przedstawiają na swoich stronach internetowych ostatnie terminy przedświątecznych wyjazdów.

Bogdan Feręc

Źr. An Post

Photo CC BY-SA 2.0 DEED Christine Matthews / Nowy Kurier

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Dzisiaj pogrzeb Shan
Prezydent krytykuje