To już dziewiąta podwyżka w tym roku
Europejski Bank Centralny zadecydował na posiedzeniu o kolejnej podwyżce stóp procentowych od kredytów, więc kolejny raz uderza w osoby, które zaciągnęły pożyczki już wcześniej, a jednocześnie ponownie zmniejszył ich dostępność.
Podwyżka o 0,25 punktu procentowego oznacza, iż obecnie oprocentowanie kredytów jest najwyższe od ponad dwudziestu lat, więc podnosi stopę refinansowania do 4,25%, a stawki oprocentowania kredytów śledzących do 5,25%, więc przy kredycie 100 000 €, miesięczny wzrost kosztów spłaty kredytu o 12 €.
Ocenia się, że agresywna polityka EBC w kwestii oprocentowania, nie jest obecnie najlepszą formą walki z inflacją, gdyż rynek przestał już reagować spokojnie na działania Banku Centralnego i całość podwyżek przerzuca na swoich klientów, którzy w dobie kryzysu kosztów utrzymania, zaczęli tracić możliwości spłat kredytów. Jeszcze gorzej sytuacja wygląda dla potencjalnych kredytobiorców, gdyż dostęp do kredytów został mocno ograniczony, a w przypadku Irlandii oznacza to, że niewiele osób z całej puli starających się o kredyty mieszkaniowe taki otrzyma.
Jeżeli irlandzkie banki całość podwyżki przerzucą na swoich klientów, to ci przy kredycie w wysokości 300 000 € zapłacą rocznie o 540 € więcej, a typowe stawki oprocentowania sięgną 5%.
Wiele osób z Zielonej Wyspy zabezpieczając się przed działaniami Europejskiego Banku Centralnego, zmieniło już swoje kredyty ze śledzących i o zmiennej stopie oprocentowania na stałą, co daje im obecnie gwarancję, stałych stawek procentowych. Do tej pory ok. 60 000 kredytobiorców porozumiało się z bankami w Irlandii w kwestii zmiany formy oprocentowania, a uważa się, że i grupa 120 000 osób z kredytami śledzącymi, jest na drodze do zmiany formuły oprocentowania ich kredytów hipotecznych. Co ważne, banki krajowe w Irlandii przestały już oferować swoim klientom śledzące kredyty hipoteczne, więc na rynku pozostały wyłącznie te ze stałą i zmienną stopą oprocentowania.
Licząc od samego początku, kiedy banki zaczęły podnosić stopy oprocentowania, kredytobiorcy ze śledzącą stopą oprocentowania, zmuszeni są płacić obecnie przy kredycie 100 000 € ponad 2000 € rocznie więcej, niż było to nieco ponad rok temu.
W Irlandii klienci banków, którzy zaciągnęli kredyty hipoteczne, niedawno spotkali się z podwyżką stóp procentowych, jak miało to miejsce w Bank of Ireland, ale na tym się raczej nie skończy i niebawem ten oraz inne banki ponownie informować będą o podniesieniu kosztów kredytów.
To zła wiadomość dla wielu osób w Irlandii, gdyż koszty obsługi ich kredytów mieszkaniowych kolejny raz się podniosą, a to może okazać się barierą w spłacie pożyczki, ale wpływa od dawna na dostępność możliwość kredytowania zakupu domu dla nowych klientów. Ci podejmując próby uzyskania kredytu mieszkaniowego, co wielu przypadkach kończyło się niepowodzeniem, zgłaszali się do władz lokalnych, by uzyskać samorządowy kredyt mieszkaniowy. Jak wynika z danych Departamentu Mieszkalnictwa, prawie 60% tych wniosków zostało odrzuconych, więc wskazuje, iż z ogólnej ilości 870 wniosków, aż 515 zostało przez samorządy odrzuconych.
Opozycja powiedziała, iż program kredytów samorządowych miał być pomocą i wsparciem dla osób, które nie mogą uzyskać kredytu bankowego, a dzieje się dokładnie tak samo, jak w przypadku banków komercyjnych i coraz mniej osób może pożyczkę mieszkaniową otrzymać.
Samorządowy kredyt mieszkaniowy, jaki gwarantowany jest przez rząd, wynieść może do 324 000 €, a uzależniony jest od rejonu zamieszkania.
Bogdan Feręc
Źr: Independent
Photo by cmophoto.net on Unsplash