Inflacja cen artykułów spożywczych osiągnęła właśnie 11%, więc wcześniejsze wzrosty cen, które wpływały na domowe budżety, teraz je dewastują, ale to nie koniec podwyżek.
Oznacza to, że od ostatniego maksimum wzrostowego sprzed 14 lat, inflacja podniosła się o 9,5% i dotyczy to tylko cen artykułów spożywczych. Jak czytamy w najnowszym opracowaniu Kantar, to grupa badawcza, wynik sprzedaży artykułów spożywczych w ostatnich 12 tygodniach do 4 września wzrósł o 1,8%, jednak wynik został podniesiony głównie przez wzrosty cen, a te wyniosły w omawianym okresie 7,8%.
Emer Healy z Kantar mówi:
– Inflacja cen artykułów spożywczych jest na najwyższym poziomie od czasu, gdy Kantar zaczął śledzić inflację cen artykułów spożywczych w maju 2008 roku. Średni roczny rachunek za artykuły spożywcze może wzrosnąć z 6985 euro do 7753 euro – to dodatkowe 768 euro rocznie, które irlandzcy konsumenci będą musieli wydać, jeśli nie wprowadzą żadnych zmian w tym, co obecnie kupują lub gdzie robią zakupy.
Największy wzrost cen zanotowano w grupie artykułów pierwszej potrzeby, w tym cena chleba podniosła się o 1/5, a mleko zdrożała aż o 26%. Jogurty zdrożały o 17%, a szynka o 12%. Tym samym typowy koszyk zakupów stał się w supermarketach droższy o 2 € i to tylko od początku sierpnia.
Podejmując próby ochrony przed drożyzną, konsumenci zaczęli częściej spoglądać na marki własne sklepów sieciowych, a ich sprzedaż ponownie wzrosła – od ostatniego badania o 5,8%. Wzrost sprzedaży tych artykułów stanowi więc dodatkowe wpływy dla supermarketów, a te podniosły się z tego tytułu o 72 mln €. Najchętniej wśród marek własnych sprzedają się najtańsze artykuły spożywcze i te najszybciej znikają z półek, a popularne są też marki własne, które podkreślają wysoką jakość w stosunku do ceny. W porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego sprzedaż artykułów pod markami własnymi sklepów podniosła się o 21,4%.
Co ciekawe, klienci, próbując utrzymać w ryzach swoje domowe wydatki, coraz chętniej korzystają z możliwości zakupów spożywczych online, bo ogranicza to koszt dojazdu do sklepu, czyli zużycie paliw pędnych. Obecnie ponad jeden mieszkaniec na każdych dziesięciu zaczął już korzystać z możliwości zakupów internetowych w zakresie cotygodniowych zakupów spożywczych.
Obecnie najpopularniejszą siecią handlu spożywczego jest Dunnes Stores i ma 22,3% udziału w sprzedaży spożywczej dla całego rynku, a na pozycji drugiej jest Tesco z udziałem w rynku na poziomie 21,9%. SuperValu może liczyć na 21,4% rynku spożywczego w Irlandii, natomiast Lidl oraz Aldi mają udział odpowiednio 13,2 oraz 12,7 procent.
Bogdan Feręc
Źr: Independent
Image by <a href=”https://pixabay.com/users/photoman-115455/?utm_source=link-attribution&utm_medium=referral&utm_campaign=image&utm_content=4715107″>Davgood Kirshot</a> from <a href=”https://pixabay.com//?utm_source=link-attribution&utm_medium=referral&utm_campaign=image&utm_content=4715107″>Pixabay</a>