Szkocka premier ustąpiła ze stanowiska

Nicola Sturgeon ogłosiła ze swojego gabinetu w Bute House w Edynburgu, że nadszedł czas na zmiany i po wyborze nowego lidera partii, odchodzi ze stanowiska pierwszego ministra Szkocji.

Sturgeon powiedziała również, że po ośmiu latach pełnienia tej funkcji, jest właściwy moment, żeby się odsunąć, ale będzie pełnić swoje obowiązki do chwili, gdy wybrany zostanie nowy lider Szkockiej Partii Narodowej (SNP) i jej następca.

Nicola Sturgeon jest najdłużej sprawującą urząd premiera kobietą i pierwszą kobietą premierem Szkocji, co było również jej atutem w walkach politycznych, ale przysporzyło jej też liczne grono zwolenników. Wiele razy porównywano ją do brytyjskiej premier Margaret Thatcher, chociaż styl sprawowania władzy obu pań wyraźnie się różnił.

Podczas konferencji prasowej, na której informowała o swojej decyzji, Nicola Sturgeon powiedziała:

– Od pierwszych chwil w pracy wierzyłam, że częścią dobrego służenia będzie prawie instynktowna wiedza, kiedy nadejdzie właściwy czas, aby zrobić miejsce dla kogoś innego. W mojej głowie i w moim sercu wiem, że nadszedł czas, że jest to dobre dla mnie, dla mojej partii i mojego kraju.

Jedną z pierwszych osób, która po złożeniu rezygnacji przez Sturgeon skontaktowała się z nią, był prezydent Republiki Irlandii Michael Daniel Higgins i podziękował jej za współpracę, a także gratulował tak długich rządów. Prezydent wyraził też nadzieję, że Nicola Sturgeon, nie wycofa się całkowicie z polityki i wciąż pozostanie aktywna na szkockiej scenie politycznej.

Wiele osób zaskoczonych jest decyzją premier Szkocji, czemu dają wyraz w swoich komentarzach, a te płyną zarówno z kręgów społecznych, jak i politycznych.

Wg niektórych komentatorów życia politycznego w Szkocji, Sturgeon ma odchodzić ze stanowiska, gdyż nie udało się jej doprowadzić do ponownego przeprowadzenia referendum odłączeniowego od Wielkiej Brytanii, ale to opinie osób związanych z Partią Konserwatywną.

Bogdan Feręc

Źr: RTE

Photo Twitter Nicola Sturgeon