Świat krytykuje limit pasażerski na lotnisku w Dublinie

Sprawa limitu pasażerów, jacy corocznie mogą przewijać się przez dubliński aeroport, nie jest już kwestią budzącą emocje na polu krajowym, ponieważ zaczyna wypływać na międzynarodowe wody, a swoją opinię wydała również IATA.

IATA to International Air Transport Association, czyli Międzynarodowe Zrzeszenie Przewoźników Powietrznych – światowa organizacja handlowa z siedzibą w Montrealu i Genewie skupiająca 290 przewoźników lotniczych. Jej głównym zadaniem jest wsparcie dla przemysłu lotniczego i ochrona rynku lotniczego przed nieuczciwą konkurencją, ale i ochrona praw pasażerów, przede wszystkim w zakresie cen biletów lotniczych.

Zrzeszenie opublikowało właśnie swoje oświadczenie, w którym twierdzi, że politycy z Zielonej Wyspy, wykazali „fundamentalną ignorancję” w sprawie limitu pasażerów na lotnisku w Dublinie.

Jak powiedział były szef linii lotniczych Aer Lingus i urzędujący dyrektor generalny IATA Willie Walsh, limit pasażerski w Dublinie powinien, a nawet musi być „natychmiast” zniesiony. Obecnie obowiązujący to brak możliwości rozwoju linii lotniczych, które operują z największego lotniska w Irlandii. Jak sugerował Walsh, próby przeniesienia części ruchu lotniczego na inne lotniska w kraju, nie jest rozwiązaniem, a świat tutejszej polityki już dawno powinien zareagować.

Dyrektor IATA zaapelował do irlandzkich władz, aby przestały zasłaniać się instytucjami, które nie chcą lub opóźniają wydanie decyzji o zwiększeniu limitu pasażerów, co tylko pomoże w rozwoju dublińskiego portu lotniczego, ale też linii lotniczych. Willie Walsh dodał, że duże linie lotnicze, nie są w stanie zagwarantować swojego rozwoju w Irlandii, jeżeli będą operować z mniejszych lub regionalnych lotnisk.

Na całym świecie, bo Irlandia zdaje się tego nie rozumieć, najpopularniejszymi i z najbardziej obciążonymi, są lotniska w stolicach państw i to one są motorem napędowym dla innych portów lotniczych w kraju, więc dokładnie tak samo jest na wyspie. Chcąc utrzymać ruch samolotowy na odpowiednim poziomie, władze krajowe powinny mieć przede wszystkim odpowiednią strategię rozwoju portów lotniczych, a jednocześnie wspierać rozwój lotnisk.

Ważne jest też, a to także opinia świata lotniczego, iż ograniczenia ilości pasażerów, jakich rocznie mogą obsługiwać lotniska, dotyczą zwyczajowo regionalnych portów lotniczych i wydaje się takie ze względu na przepustowość infrastruktury lotniskowej. W Irlandii było inaczej, więc to potencjalne tworzenie się zatorów na drogach wokół lotniska, stało się podstawą do wprowadzenia limitu 32 mln pasażerów rocznie.

Jak niedawno podał operator lotniska w Dublinie DAA, limit pasażerski zostanie przekroczony już w tym roku i przez oba terminale stołecznego portu lotniczego, przewinie się około 33 mln pasażerów. DAA stara się o uzyskanie limitu w wysokości 40 mln pasażerów rocznie, chociaż wiadomo, iż nawet w obecnych warunkach i z istniejącą infrastrukturą, Dublin Airport może obsługiwać nawet 60 mln pasażerów każdego roku.

Bogdan Feręc

Źr. Independent

Fot. Dublin Airport

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Varadkar i europejsk
Od jutra pomarańczo