Styczeń najcieplejszy na świecie, ale nie w Irlandii

Według najnowszych danych opublikowanych przez Copernicus Climate Change Service styczeń 2025 rok był najcieplejszym styczniem na świecie i globalna temperatura w zeszłym miesiącu była o 0,79°C wyższa od średniej temperatury w styczniu w latach 1991–2020.
Irlandia jednak przeciwstawiła się ogólnoświatowemu trendowi, a jak podaje Met Éireann temperatura w zeszłym miesiącu była o 0,45°C niższa od ostatniej średniej długoterminowej z lat 1991–2020. Kierownik katedry nauk o klimacie w Trinity College Dublin profesor Karen Wiltshire, wyjaśniła, że należy spodziewać się zmienności między średnią temperaturą krajową a globalną w danym okresie.
W Irlandii styczeń był ogólnie chłodnym miesiącem i w styczniu miały miejsce dwa duże zjawiska pogodowe. Opady śniegu 4-5 stycznia i sztorm Éowyn 23 stycznia, który przyniósł wiatr o sile huraganu i pobił kilka krajowych rekordów prędkości wiatru.
Profesor Wiltshire stwierdziła, że sztorm Éowyn to „burza, która zdarza się raz na całe życie”, a ponieważ było to tak rzadkie zdarzenie, nie można przypisać go kryzysowi klimatycznemu. Dodaje jednak, że „nie da się też powiedzieć, że nie miało to nic wspólnego ze zmianą klimatu”.
Globalne ocieplenie zwiększa prawdopodobieństwo występowania ekstremalnych zjawisk pogodowych i ich intensywność, a „bardzo ważne jest, aby przyjrzeć się wahaniom sezonowym i obserwować zmiany w ciągu ostatnich 100 lat” – powiedziała prof. Wiltshire.
Według danych Met Éireann, w ciągu ostatnich 30 lat temperatura w Irlandii wzrosła o 0,7°C, a wilgotność wzrosła o 7% w porównaniu z 30-letnim okresem 1961–1990. Profesor Wiltshire stwierdziła dodatkowo, że pogoda w Irlandii zmieniła się w ciągu jej życia i „poziom dwutlenku węgla w atmosferze nigdy nie był tak wysoki”.
Działalność człowieka, taka jak spalanie paliw kopalnych, powoduje globalne ocieplenie. Średnie temperatury powierzchni Ziemi wzrosły o 1,1°C powyżej poziomów sprzed epoki przemysłowej. Rok 2024 był najcieplejszym rokiem w historii pomiarów na świecie i pierwszym rokiem, w którym średnia temperatura na świecie przekroczyła poziom sprzed epoki przemysłowej o 1,5°C.
Dane Copernicus pokazują, że średnia globalna temperatura powietrza przy powierzchni ziemi w styczniu 2025 r. wyniosła 13,23°C, czyli o 0,79°C więcej niż średnia globalna dla stycznia. Temperatura w styczniu 2025 r. była więc o 1,75°C wyższa niż w epoce przedindustrialnej.
To już 18. miesiąc z ostatnich 19, w którym średnia globalna temperatura powietrza przy powierzchni ziemi była o ponad 1,5°C wyższa od poziomu sprzed epoki przemysłowej. W większości krajów europejskich temperatura w zeszłym miesiącu była wyższa od średniej z lat 1991-2020. Jednak w Irlandii, Wielkiej Brytanii, północnej Francji i Islandii była poniżej średniej.
Samantha Burgess, strategiczna liderka ds. klimatu w Europejskim Centrum Prognoz Średnioterminowych, powiedziała, że dane dotyczące temperatury w styczniu 2025 r. są zaskakujące, ponieważ utrzymują rekordowe temperatury obserwowane w ciągu ostatnich dwóch lat, pomimo wystąpienia zjawiska La Nina, które ma tymczasowy efekt chłodzenia globalnych temperatur.
*
A ja lubię, jak jest ciepło.
Opr. Bogdan Feręc
Źr. Copernicus/RTE/Met Eireann
Photo by Matt Palmer on Unsplash