Site icon "Polska-IE najbardziej politycznie-społeczno-gospodarczy portal informacyjny w Irlandii
Reklama
Reklama

„Stop ludobójstwu”

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Pod takim hasłem odbył się pod Leinster House propalestyński protest, który miał wywierać presję na irlandzki rząd, który w imieniu znacznej części mieszkańców wyspy miałby żądać zaprzestania zabijania ludzi w Strefie Gazy.

Podczas protestu mocno krytykowane były Stany Zjednoczone, które walnie wspierają Izrael w wojnie z Palestyną, a i domagano się zaprzestania dostaw przez Amerykę broni do Izraela. Podczas manifestacji podkreślano, że od chwili, gdy Hamas zaatakował Izrael, zginęło już ponad 40 000 Palestyńczyków, a jak się ocenia, bojownicy zabili tylko 1200 osób, natomiast do niewoli wzięli 250 zakładników.

Przed wejściem do Leinster House odbył się też happening, gdzie pojawiły się osoby w maskach odwzorowujących prezydenta USA Joe Bidena i izraelskiego przywódcę Benjamina Netanjahu, a to właśnie Biden miał być pod wpływem Netanjahu.

Protestujący podkreślali, że Izrael zniszczył już większość Strefy Gazy, a nijak ma się to do zapowiadanej na początku akcji odwetowej, jaka miała być adekwatna do działań Hamasu, jednak wskazano, że Izrael dążyć teraz ma do eksterminacji narodu Palestyny. Osoby, które manifestowały w Dublinie, zaznaczały, że Izrael niszczy wszystko, co stanie mu na drodze, więc zarówno budynki infrastruktur państwowej, ale też publicznej, w tym szkoły, ale i na tym nie kończy, ponieważ równa z ziemią budynki cywilne.

Krytykowano również działania Izraela, które wpływają na możliwość dostaw pomocy humanitarnej do Gazy, więc domagano się, aby rząd w Dublinie zaczął na forum ONZ wywierać presję na Państwo Żydowskie, by to zdjęło blokadę.

Przed bramą Leinster House na Merrion Street pojawiły się także transparenty o treści „Stop ludobójstwu” i „Joe ludobójca”, a te miały pokazać, kogo Irlandczycy uważają za pomysłodawcę rzezi w Gazie. Podczas marszu niesiono też transparenty opatrzone napisami „Jestem matką, nie celem” oraz „Jestem dzieckiem, nie celem”.

Pod koniec manifestacji na Kildare Street odbyła się większa demonstracja, a tam przy wtórze bębnów skandowano hasła „Wolna Palestyna”, „Koniec z okupacją”. Wszystko przy powiewających palestyńskich flagach.

Policja, która była na miejscu, nie interweniowała.

Bogdan Feręc

Źr. Breaking News/RTE

Photo RTE “X” Joe Mag Raollaigh

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
Reklama
Reklama
Reklama
Exit mobile version