Sports Direct planuje otworzyć siłownię

Centrum Dublina może niebawem wzbogacić się o nowy obiekt, który oferować będzie rozbudowaną salę do ćwiczeń, a wszystko w opuszczonym sklepie.
Jak wiadomo, firma Mike’a Ashleya, która jest już właścicielem dwóch potężnych siłowni, a wystąpiła do władz stolicy z propozycją, aby i centrum miasta miało obiekt rekreacyjny w postaci siłowni. Dlatego zaproponowano, by w opuszczonym przez Debenhams lokalu, taka właśnie powstała.
Siłownia miałaby stać się miejscem spotkań osób dbających o kondycję i tężyznę fizyczną, ale też miejscem wypoczynku, co będzie dobrym rozwiązaniem dla osób, które pojawiają się w centrum Dublina.
Mike Ashley, jest właścicielem znanej marki Sports Direct, więc sklepów z odzieżą i sprzętem sportowym, czyli obiekt doskonale wpisałby się w rodzaj prowadzonej działalności.
Siłownia byłaby największą w kraju, a z zapowiedzi wiadomo, iż miałaby być ogromna i znalazłby miejsce przy Henry Street w Dublinie, czyli w dawnym domu towarowym Debenhams.
Grupa Sports Direct ma już dwie duże siłownie, którymi się szczyci, ale obie w Irlandii Północnej. Obecnie taki obiekt planuje uruchomić w Dublinie, by i mieszkańcy tego miast, ale i osoby przyjezdne, mogły korzystać na inwestycji.
Nie wiadomo jeszcze, jak do propozycji podejdą władze miasta, jednak inwestor spodziewa się, że nie będzie raczej problemów z uzyskaniem ich zgody, chociaż większej ilości kłopotów można oczekiwać z Irlandzkim Urzędem Planowania.
Należy też sprawdzić plan zagospodarowania terenu, a wcześniej jednostka, o której mowa, miała przeznaczenie handlowe. Ten charakter zostałby zmieniony, gdyż obiekt będzie rekreacyjnym.
Bogdan Feręc
Źr. Independent
Photo by Danielle Cerullo on Unsplash