Społeczności znajdujące się w niekorzystnej sytuacji pozostawione przez rząd

Według posła Gary’ego Gannona rząd żałośnie nie radzi sobie z problemem ubóstwa pokoleniowego.

Poseł Gannon – rzecznik partii ds. ochrony socjalnej powiedział:

– Analiza danych zawartych w Pobal Deprivation Index pokazuje, że liczba osób zamieszkujących obszary sklasyfikowane jako „bardzo niekorzystne” lub „skrajnie niekorzystne” wzrosła ze 143 506 w 2016 r. do 195 992 w 2022 r. – co oznacza wzrost o ponad 52 000 w ciągu sześciu lat.

– Chociaż liczby pokazują, że wzrost zatrudnienia powrócił do poziomu z 2006 r., obszary sklasyfikowane jako „bardzo” lub „skrajnie” znajdujące się w niekorzystnej sytuacji nie odnotowały takiego samego poziomu poprawy, jaki odnotowano w większości społeczności.

– Indeks pokazuje, że nieproporcjonalna liczba społeczności znajdujących się w niekorzystnej sytuacji znajduje się w moim okręgu wyborczym Dublin Central, a także na północnych i zachodnich przedmieściach miasta oraz w innych lokalizacjach poza stolicą.

– Co istotne, we wszystkich tych obszarach występuje więcej samotnych rodziców, wyższa stopa bezrobocia i niższy poziom edukacji.

– Pomimo obietnicy premiera, że ​​uczyni Irlandię najlepszym krajem w Europie dla dziecka, jego rząd w dalszym ciągu bez ogródek wypowiada się na temat ubóstwa pokoleniowego.

– Było to widoczne w najnowszym budżecie, kiedy świadczenie na dziecko kwalifikujące się wzrosło jedynie o absurdalne 4 euro. Rządowi nie udało się także stworzyć nowej kategoryzacji DEIS-Plus dla szkół znajdujących się w najbardziej niekorzystnej sytuacji, jak proponowali socjaldemokraci.

– Wyeliminowanie ubóstwa wymaga połączenia wsparcia dochodów dzieci i dorosłych, a także dostępu do wysokiej jakości usług publicznych. Rząd musi teraz wykorzystać dane opublikowane przez Pobal, aby zapewnić skierowanie zasobów i wsparcia do obszarów w niekorzystnej sytuacji, które ich najbardziej potrzebują.

Opr. Bogdan Feręc

Źr. SocDem

Photo by SocDem