Do niedawna prowadzone były próby w tym zakresie, a obecnie Aer Lingus oficjalnie zapowiedział, że na pokłady swoich samolotów wprowadzi system recyklingu odpadów.
Dotyczyć to ma lotów krótkodystansowych do Dublina i Cork, z celem poddanie jest recyklingowi 720 ton odpadów do 2025 roku. Aer Lingus jest częścią brytyjskiej grupy IAG, w której skład wchodzą też British Airways, a trasy prowadzące do Irlandii, staną się pierwszymi liniami latającymi na Zieloną Wyspę, które sugerują, że będą poddawać recyklingowi odpady pokładowe.
Aer Lingus rozszerzyć na też recykling związany z podróżami długodystansowymi.
Co ciekawe, międzynarodowe przepisy zabraniały od 2002 roku recyklingu i składowania odpadów z samolotów, co spowodowane było wybuchem epidemii pryszczycy. Ten przepis został zmieniony już przez irlandzkie władze lotnicze, więc recykling może obejmować również odpady gastronomiczne, jakie generowane są w samolotach.
Do końca tego roku Aer Lingus podda recyklingowi 200 ton odpadów z tras do Dublina i Cork, a nazywa to kolejnym kamieniem milowym.
*
To tak sobie policzmy. Aer Lingus podda recyklingowi średnio ok. 400 ton odpadów rocznie, natomiast gospodarstwo domowe… Przyjmijmy, że tygodniowo typowe gospodarstwo domowe produkuje ok. 50 kg śmieci, więc przez 52 tygodnie roku, będzie to 2600 kg. A teraz przeliczmy to na ilość osób w gospodarstwie domowym i na pokładach samolotów, a wyjdzie nam, że to gra, która nie jest warta świeczki, więc szaleństwo klimatyczne sięgnęło kolejnego poziomu.
Bogdan Feręc
Źr Independent
Photo by Dan Stephens on Unsplash