Sławomir Mentzen: W państwie polskim nic nie działa prawidłowo

Kandydat Konfederacji na prezydenta Sławomir Mentzen mówi o stanie państwa i wylicza jego deficyty. Proponuje koncepcję resetu konstytucyjnego jako rozwiązanie sporu w wymiarze sprawiedliwości.
Pomocnicy nazistów
Sławomir Mentzen proszony o wskazanie obszarów polskiego państwa, które niewłaściwie funkcjonują, zauważa, że „w zasadzie gdzie byśmy nie spojrzeli, to coś w Polsce nie działa”.
Mamy bardzo słabo działający system ochrony zdrowia. Mamy 20. gospodarkę na świecie, a system ochrony zdrowia około 60. miejsca. Mamy beznadziejnie działający system podatkowy, najbardziej skomplikowany w Europie. Mamy państwo, które systemowo tępi polski biznes i wspiera wielkie zagraniczne korporacje. Nie działa nam kompletnie polityka historyczna. Obudziliśmy się w miejscu, w którym byliśmy pomocnikami jakichś nazistów w trakcie II wojny światowej, a nie ofiarami tej wojny
– wylicza polityk.
Kontynuując, wskazuje na fatalnie działającą energetykę, przez co mamy najdroższy w całej Europie prąd.
Wszyscy płacą za prąd mniej, niż Polacy, a wygląda na to, że będzie tylko jeszcze gorzej. Mamy politykę zagraniczną realizowaną nie do końca w polskim interesie. Mamy premiera, który mówi, że będzie promował bezwarunkowe przyłączenie Ukrainy do Unii Europejskiej, kandydata na prezydenta, który twierdzi, że w polskim interesie w dołączeniu Ukrainy do NATO
– mówi Sławomir Mentzen.
Wśród dalszych dysfunkcji obecny poseł Konfederacji wskazuje model naszych stosunków z sąsiadami.
Niemcy podrzucają nam cały czas migrantów radiowozami. Premier, kiedy ta sprawa wyszła już rok temu, twierdził, że zadzwoni do Olafa Scholza w tej sprawie. A teraz się dowiadujemy z Niemiec, że to Olaf Scholz dzwonił do Donalda Tuska i mówił mu, jak będzie
– podkreśla.
Potrzebny reset konstytucyjny
Pytany o pomysł na wyjście z kryzysu w wymiarze sprawiedliwości, Sławomir Mentzen wskazuje na koncepcję resetu konstytucyjnego.
Wybór przez parlament, większością konstytucyjną, nowego składu Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego i Krajowej Rady Sądownictwa
– proponuje rozwiązanie.
Polityk podkreśla, że przeprowadzenie tego projektu wymagałby wypracowania większości konstytucyjnej.
To będzie wymuszało kompromis pomiędzy obiema, a największymi stronami tego sporu. Będą musieli wybrać takich sędziów, na których obie strony się zgadzają, czyli takich nie bardzo zaangażowanych politycznie
– tłumaczy.
Wysłuchaj całej audycji już teraz!
Wnet.fm
Fot. Wnet.fm