Skończyła się era powszechnych podwyżek płac

W Irlandii początek roku jest, a może już teraz był okresem, w którym wszyscy pracownicy liczyli na podwyżkę płac, zwyczajowo tę otrzymywali, choć nie zawsze byli zadowoleni z jej wysokości, a nawet dochodziło do sytuacji, w których niższa od oczekiwanej stawała się powodem zmiany miejsca pracy.
Obecnie sytuacja zaczęła zmieniać się diametralnie, bo jak twierdzi firma zajmująca się rekrutowaniem pracowników, czyli Morgan McKinley, pracodawcy podchodzą do każdej osoby indywidualnie, więc jakość pracy i stanowisko pracownika, zaczęły wpływać na wysokość podniesienia poborów. Kończy się też czas masowych podwyżek płac i jeżeli taką chce się uzyskać, najczęściej trzeba udać się do swojego zwierzchnika i zainicjować tę rozmowę.
Wg Morgan McKinley największe podwyżki płac mogą wynegocjować dla siebie specjaliści, osoby o wysokich i bardzo wysokich kwalifikacjach, ale też te, które poszukiwane są na rynku pracy. W tych przypadkach mogą pojawiać się podwyżki płac sięgające nawet 30% i tak dzieje się często w działach IT, nauk przyrodniczych oraz usługach finansowych.
Co jednak ważne z punktu widzenia większości osób zatrudnionych, średnie podwyżki kształtują się na poziomie 3%, ale w niektórych działach, jak np. budownictwo, sięgać mogą niekiedy 10-15 procent.
W tym roku pracodawcy bardzo ostrożnie podchodzą do podwyżek płac, i deklarują, że będą one w średniej wysokości od 2 do 3 proc., ale wynika to z niepewności biznesowej i sytuacji gospodarczej na świecie.
Podwyżki w tej kwocie mogą zaskoczyć osoby zatrudnione na etatach, a to dlatego, że Irlandzki Kongres Związków Zawodowych rekomendował tegoroczne podwyżki płac na poziomie od 4 do 7 procent, więc widać wyraźną rozbieżność z deklaracjami pracodawców.
Jeden z rekruterów w międzynarodowej firmie Morgan McKinley powiedział:
– Czasy powszechnych podwyżek wynagrodzeń najwyraźniej dobiegły końca, ponieważ firmy przyjmują bardziej przemyślane podejście, oferując podwyżki tam, gdzie są najbardziej potrzebne, aby rozwiązać problem niedoborów wykwalifikowanej kadry.
Bogdan Feręc
Źr. Independent
Photo by Bermix Studio on Unsplash