Sikanie w morzu kosztuje 750 €

Wszyscy, którzy planują urlop w Hiszpanii, powinni mieć się na baczności, bo zaczęły tam obowiązywać pewne przepisy, a te zabraniają oddawania moczu w morzu i eksponowania biustu.

Do tej pory plażowicze zgłaszali, iż niektóre potrzeby fizjologiczne załatwiają w morzu, gdyż brakuje ogólnodostępnych toalet, a i kolejki do nich są długie. Urzędnicy z Hiszpanii zadecydowali więc, iż we wszystkich kurortach, zainstalowanych będzie znacznie więcej toalet, by odpowiedzieć na potrzeby turystów i wypoczywających na hiszpańskich plażach.

Oczywiście niektóre z władz lokalnych poszły o krok dalej i żeby spopularyzować korzystanie z toalet, wprowadziły kary za sikanie w morzu.

Tak jest np. w mieście Vigo, gdzie za oddawanie moczu wprost w morskie fale, grozi kara grzywny w wysokości 750 €. Władze uznały też, że sikanie w morzu, a w szczególności na plaży, uznane będzie za naruszenie przepisów o zdrowiu publicznym, więc przestępca zapłaci mandat. Jest tu jednak pewna niedogodność prawna, bo organa ścigania muszą ująć „sikacza” na gorącym uczynku, ale i mieć dokumentację z popełniania czynu, gdyż może on lub ona odwołać się od decyzji.

W Hiszpanii pojawił się też nakaz, że plażowiczki, bo tym razem chodzi tylko o nie, po zakończeniu kąpieli słonecznych, często toples, w tymże samym stroju udają się do hotelu lub przechadzają się po tamtejszych miastach. To również jest w tym sezonie letnim zabronione i panie prezentujące swoje matczyne walory, mogą doczekać się kary grzywny.

*

Tak się zastanawiam, jak sprawdzą, czy sika się w morzu, o ile nie robi się tego np. z molo? O ile istnieją możliwości techniczne, by mieć kontrolę nad sikającymi w basenach, bo specjalny płyn w połączeniu z moczem zabarwia wodę w basenie, to w morzu raczej ta metoda się nie sprawdzi. Jest jeszcze jedna kwestia, a ta poruszyła mnie do głębi moich heteroseksualnych trzewi, bo mnie nie przeszkadza, iż jakaś tam plażowiczka idzie półnaga ulicą. Gdzie wolność, gdzie nasze prawa? A co z panami, którzy mają „kilka” kilogramów nadwagi i równie chętnie obnażają swoje wybujałe torsy z obwisłymi klatami? Mnie akurat to przeszkadza i powinno się nałożyć na tychże nakaz, iż koszule zakrywające ich biusty, niekiedy pokaźniejsze od damskich, mają być i koniec. 😉

Bogdan Feręc

Źr: Independent

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Premier jest dobrej
Podwyżki stóp proc