Setki pilotów wzięło udział w strajku
Wczoraj przez Dublin przemaszerowali w piloci Aer Lingus, którzy w ten sposób zwrócili uwagę na spór płacowy ze swoją linią lotniczą.
Piloci już wcześniej zapowiadali, że w sobotę nie zasiądą za sterami maszyn, co miało miejsce w sobotę od 5:00 do 13:00. Z tego powodu odwołano około 120 lotów, a miało to wpływ na przynajmniej 17 000 pasażerów.
Przez Dublin przemaszerowało około 500 pilotów linii Aer Lingus, a wciąż domagają się podwyżki płac w wysokości 24% obecnych wynagrodzeń.
Na tę przewoźnik nie chce się zgodzić, o ile piloci nie pójdą na ustępstwa w zakresie zwiększenia wydajności i elastyczności pracy. Do tego Aer Lingus argumentuje, że inni pracownicy w tej firmie otrzymali podwyżki w wysokości 12%, więc dla pilotów w podwójnej kwocie, byłaby nieuczciwa.
Co istotne, rozmowy centrali związkowej, która reprezentuje pilotów w sporze płacowym z Aer Lingus, trwają już od dwóch lat, więc z tej przyczyny uznali oni, że nadszedł czas na decyzje.
Firma nie chce jednak zgodzić się na warunki proponowane przez pilotów, a ci nie chcą iść na ustępstwa, więc uznali, że najlepszym sposobem doprowadzenia do realizacji ich postulatów stanie się trwająca akcja strajkowa i sam strajk. Pikietujący piloci podkreślali, że rozumieją, jakie problemy ich protest powoduje dla pasażerów, ale muszą walczyć o podwyżki płac, na które czekają od kilku lat.
Prezes związku reprezentującego pilotów kapitan Mark Tighe powiedział, że wczorajszy strajk jasno pokazał, iż piloci są zdeterminowani i „poważnie podchodzą” do swoich żądań. Szef IALPA wyraził również nadzieję, że instytucje zaangażowane w proces pojednawczy, również zauważyły, iż piloci nie zrezygnują ze swoich żądań, a jednocześnie wciąż gotowi są do rozmów.
Kapitan Tighe zaproponował, aby Sąd Pracy, który niebawem spotka się ze stronami, zorganizował rozprawę w formie trójstronnej.
W reakcji na akcję strajkową i wczorajszy strajk pilotów Aer Lingus wystosował do pasażerów przeprosiny za utrudniania, jakie są nimi spowodowane. Jednocześnie w oświadczeniu linia podała, iż jest to szkodliwa akcja dla klientów, samej firmy, ale też zatrudnionych w niej osób.
Przewoźnik powiedział również, że jest gotów do rozmów i ma nadzieję, że spór uda się rozwiązać.
Oprócz odwołanych już lotów, od przyszłej środy do kolejnej niedzieli odwołanych będzie ponownie 120 lotów, a tych nie zrealizowano już od początku akcji strajkowej 270.
Bogdan Feręc
Źr. RTE
Photo – kadr z filmu RTE