Sektor budowlany w pogłębiającym się kryzysie
Najnowsze dane z rynku budowlanego nie mogą napawać optymizmem, bo z tych wynika, że grudzień był trzecim miesiącem z rzędu, gdy spadało obciążenie pracą.
Spadek produkcji budowlanej w zakresie mieszkaniowym oznacza, że oprócz mniejszego zapotrzebowania na pracę, nadal występowały również problemy w zaopatrzeniu w materiały budowlane, koszty produkcji rosły, a firmy zwalniały pracowników. Wyraźnie pokazał to indeks aktywności budowlanej BNP Paribas Real Estate, który spadł w grudniu do 43,2 z 46,8 w listopadzie, co jest najsilniejszym wynikiem ujemnym od lipca ubiegłego roku.
W grudniu 2022 roku zmniejszyła się aktywność budowlana w zakresie budownictwa mieszkalnego, ale również przemysłowego, a inżynieria lądowa, jako całość sektora budowlanego wypadała najgorzej. Z całą pewnością najwięcej problemów ujawniło się w budownictwie mieszkaniowym, bo to zostało w swoich wynikach daleko w tyle za innymi gałęziami w tym sektorze.
Grudzień stał się również dziewiątym miesiącem z kolei, w którym spadała ilość zamówień na roboty budowlane, a był to też 21 miesiąc z rzędu, gdzie zatrudnienie obniżyło się najbardziej, więc firmy zwolniły najwięcej osób. Grudzień to też miesiąc, w którym koszty rosły najwolniej od 21 miesięcy.
Firmy budowlane z nadzieją patrzą jednak w przyszłość, a twierdzą, że w tym roku jesienią i zimą, a może nawet wcześniej, będzie znacznie więcej pracy, więc zwiększać się będzie ilość zamówień. Budowlańcy są zdania, że dużo w tej sprawie zależeć może od rządu i składanych przez ten zamówień. Gabinet ma zdolność pobudzenia rynku budowlanego w kraju, a może się to stać poprzez zwiększenie zamówień publicznych, co z kolei napędzać będzie inne działy irlandzkiej gospodarki.
Bogdan Feręc
Źr: Independent
Photo by Etienne Girardet on Unsplash