Rzym stał się miejscem głębokiej refleksji i modlitwy. W obliczu śmierci papieża Franciszka, tysiące wiernych z całego świata gromadzi się, by oddać hołd duchowemu przewodnikowi Kościoła katolickiego.
Od wczesnych godzin porannych tłumy ludzi ustawiają się w kolejce, by przejść obok trumny wystawionej w Bazylice św. Piotra, modląc się i żegnając Ojca Świętego w skupieniu i ciszy.
Jutrzejsza uroczystość pogrzebowa, która odbędzie się na Placu Świętego Piotra przed bazyliką, przyciągnie ponad 200 000 osób. To nie tylko wierni i pielgrzymi, lecz także głowy państw, duchowni z całego świata oraz przedstawiciele różnych religii.
Wśród liderów udających się do Rzymu jest także prezydent Irlandii, Michael D. Higgins, wraz z małżonką Sabiną. Para prezydencka weźmie udział w ceremonii, dołączając do delegacji najwyższych rangą przedstawicieli państw z całego globu, by wspólnie pożegnać papieża Franciszka.
W obliczu tak wielkiego wydarzenia Rzym podjął bezprecedensowe środki bezpieczeństwa. Miasto objęto ścisłą kontrolą – ulice wokół Watykanu zostały zamknięte, a na niebie pojawiły się drony monitorujące ruch i zbierające dane w czasie rzeczywistym.
Snajperzy zostali rozlokowani na dachach budynków okalających Plac św. Piotra, a patrole policyjne obecne są również na Tybrze.
To niezwykłe połączenie nowoczesnych technologii z odwiecznym rytuałem papieskiego pogrzebu podkreśla, jak ważne i symboliczne jest to wydarzenie nie tylko dla Kościoła, ale i dla całego świata.
Wśród żałobnej atmosfery bije jednak serce nadziei – nadziei, że dziedzictwo papieża Franciszka, jego prostota, otwartość i głębokie przesłanie miłosierdzia, będzie żyło dalej w sercach ludzi.
Bogdan Feręc
Źr. Vaticano TV
Photo by Dagnija Berzina on Unsplash