Jak powiedział minister finansów, nie widać obecnie obniżek cen detalicznych na energię elektryczną dla odbiorców indywidualnych, co może wymagać interwencji rządu.
Oznacza to tyle, że w październikowym budżecie prawdopodobne jest wprowadzenie wsparcia dla gospodarstw domowych, jakie udzielone zostało już w ustawie budżetowej na ten rok, a wynikało z ustaleń w ramach wspierania społeczeństwa w kryzysie kosztów utrzymania.
Obecnie rząd, bo nie tylko minister finansów Michael McGrath zasugerował, iż może pojawić się kolejna transza wsparcia energetycznego dla mieszkańców Irlandii, chociaż nie wiadomo, w jakiej będzie wysokości.
Sprawa ma być szczegółowo omawiana w trakcie konstruowania budżetu na 2024 rok, co wymaga jeszcze międzyresortowych i koalicyjnych ustaleń.
Minister McGrath dodał jednak, iż społeczeństwo doczeka się prawdopodobnie rządowego wsparcia, podobnego do tego z poprzedniego budżetu, co może wskazywać, iż będzie to kolejny raz kwota w wysokości ok. 600 € brutto.
Minister finansów twierdzi, że nie można w tej chwili mówić, iż sprawa jest „przesądzona i rozstrzygnięta”, gdyż wymaga również kontroli możliwości Skarbu Państwa.
*
Prywatnie dodam, iż nie spodziewam się, aby przed ważnymi dla koalicji wyborami, a te odbywać się mają w roku przyszłym, jakaś partia koalicyjna sprzeciwiła się pomysłowi. Również kwota, jaka przyznana zostanie na wsparcie zakupu energii elektrycznej, będzie w mojej ocenie taka sama, jak miało to miejsce w roku ubiegłym, gdyż niższa także wywołać może niezadowolenie społeczeństwa. Poza tym przechwałki rządu, jak wysoką ma nadwyżkę budżetową za 2022 rok i jeszcze wyższą spodziewaną w tym roku, są sygnałem, że musi podzielić się nią ze społeczeństwem. Na marginesie dodam, że skoro rząd sugeruje, to taka dotacja będzie z całą pewnością, gdyż to typowe zachowanie irlandzkiego gabinetu.
Bogdan Feręc
Źr: The Liberal
Photo by Andrey Metelev on Unsplash