Dzisiaj na posiedzeniu Rady Ministrów przedstawiony zostanie plan rozwiązania kryzysu zakwaterowania, który toczy Irlandię, a ta boryka się z nim od wielu lat, jednak nie będzie on dotyczył rdzennych Irlandczyków i rezydentów, a osób, które ubiegają się o ochronę międzynarodową, więc uchodźców i azylantów.
Plan przedstawi minister ds. integracji Roderic O’Gorman i nowa koncepcja natychmiast zaradzić kryzysowi zakwaterowania osób ubiegających się o ochronę międzynarodową. Zaproponowana zostanie równocześnie reforma całego systemu w zakresie zakwaterowania uchodźców i azylantów, więc to państwo dostarczać będzie wszystkie miejsca zakwaterowania, odchodząc od umieszczania tych osób w hotelach, pensjonatach oraz kwaterach prywatnych.
W prostych słowach to podatnicy przejmą pełny ciężar opłat, jakie rząd poniesie na budowę i utrzymanie osób, które przybywać będą do Irlandii, a bez jakiegokolwiek statusu. Pod budowę obiektów wykorzysta się również grunty państwowe, a to o nich właśnie do niedawna mówił gabinet koalicyjny, że brakuje, więc rośnie zarówno ich cena, jak i cena domów dla mieszkańców kraju. Zmieni się też podejście gabinetu w sprawie opuszczonych nieruchomości biurowych i komercyjnych, które niegdyś nie nadawały się do adaptacji na mieszkania dla osób legalnie zamieszkujących Zieloną Wyspę. Obecnie takiej przeszkody już nie będzie i doczekają się one modernizacji, by zakwaterować tam osoby ubiegające się o ochronę międzynarodową.
Na posiedzeniu rządu minister sprawiedliwości Helen McEntee zaproponować ma gabinetowi, aby Irlandia przystąpiła do unijnego paktu o azylu i migracji. Pakt stanowi europejski wysiłek mający na celu sprostanie wyzwaniom związanym z azylem i migracją, a wyrażając zgodę, rząd zobowiąże Irlandię do wprowadzenia w ciągu najbliższych dwóch lat programu legislacyjnego, który zastąpi ustawę o ochronie międzynarodowej z 2015 r.
Jeśli zmiany zostaną zatwierdzone, zapewnią prawnie wiążące ramy czasowe na podejmowanie decyzji w sprawie wniosków i odwołań o ochronę międzynarodową, a także skupią się na „skutecznych powrotach” osób, które nie złożyły wniosku o ochronę międzynarodową. Będzie to również oznaczać przyspieszone rozpatrywanie spraw i nową procedurę graniczną umożliwiającą szybsze rozpatrywanie wniosków osób, które prawdopodobnie nie otrzymają ochrony międzynarodowej.
Pojawi się jednocześnie nowy mechanizm solidarności wymagający od krajów wniesienia wkładu finansowego lub wyrażenia zgody na relokację części osób ubiegających się o azyl z krajów znajdujących się pod szczególną presją.
W nieco lepszą stronę iść mają przepisy dotyczące zakwaterowania studentów, bo to oni zyskają kolejne przywileje. Zaproponowane dziś zostanie, aby mieszkanie dla studenta, objęte zostało klauzulą najmu na cały lub rok akademicki. Tę propozycję zgłosi minister szkolnictwa wyższego i premier elekt Simon Harris. Studenci będą mogli więc podpisywać umowy najmu trwające nawet 51 tygodni, ale będą mogli też skrócić okres najmu.
Minister zdrowia Stephen Donnelly kolejny już rok z rzędu przedstawiać ma plan skracania list oczekujących do szpitali, na konsultacje medyczne i osób oczekujących na zabiegi, a ma być to w tym roku 10% w przypadku osób czkających dłużej nie 10-12 tygodni. Minister chce też aż o 90% skrócić kolejki pacjentów, którzy na pomoc medyczną czekają powyżej 3 (słownie trzech) lat.
Minister transportu ma plan, którego powinniśmy obawiać się wszyscy, gdyż Eamon Ryan zapowiedział, iż zmniejszy korki na drogach i będzie nimi zarządzał. Pomysł jest prosty i wszędzie tam, gdzie na drogach powstają zatory, te zostaną zamknięte dla samochodów i dostępny będzie ruch pieszy lub rowerowy.
*
Czy ja muszę to komentować?
Bogdan Feręc
Źr. RTE
Photo by Erwan Hesry on Unsplash