W 2022 roku rząd zarobił więcej na podatku paliwowym, niż działo się to w pięciu ostatnich latach, co stało się podstawą do twierdzeń, iż powinien zwiększyć pomoc w zakresie niwelowania wzrastających kosztów utrzymania.
Mówi się też, że dodatkowe dochody państwa mogłyby wesprzeć kraj w zakresie likwidowania kryzysu mieszkaniowego, jeżeli rząd tylko by tego chciał. Przychody z podatków pobieranych od oleju mineralnego, paliw stałych, gazu ziemnego i energii elektrycznej, a także VAT od paliw i energii wyniosły w zeszłym roku łącznie 3,68 mld euro. Jest to wzrost o około 120 mln euro w porównaniu z poprzednim rokiem, w którym 3,56 mld euro pochodziło z podatków paliwowych. W okresie pandemii w 2020 r. dochody z podatków paliwowych spadły do 3,16 mld euro, a w 2019 roku 3,58 mld euro pochodziło z podatków od paliw, jak i 3,6 mld euro w 2018 roku.
Do tej pory rząd zarobił na daninach paliwowych ogółem 1,12 mld €, a dane przedstawił minister finansów Michael McGrath, który odpowiadał na pytanie parlamentarne posła i szefa Aontú Peadara Tóibína. Poseł zaznaczy w swoim pytaniu, iż musi oburzać fakt, iż rząd „potajemnie zarabia fortunę”, kiedy ludzie borykają się z najgłębszym kryzysem od lat.
Poseł Tóibín powiedział również, że wkrótce ceny paliw ponownie zostaną podniesione, więc Skarb Państwa czerpać będzie z tego dodatkowe zyski, a mieszkańcy Irlandii cierpieć jeszcze bardziej. Ludzie potrzebują wsparcia na wielu poziomach, grzmiał w Dáil poseł Aontú, a i dodał, że rząd jest szczęśliwy, iż państwowa kasa pęka w szwach od pieniędzy. Wg Tóibína, minister finansów nie powinien skupiać się wyłącznie na przekazywaniu pieniędzy na konta oszczędnościowe, a rozpocząć programy pomocowe, które zmniejszą obciążenia dla mieszkańców Irlandii, przede wszystkim dla osób w trudnej sytuacji ekonomicznej.
Tóibín zaznaczył, iż niebawem, benzyna zdrożeje o 6 centów, natomiast olej napędowy o 5 centów, a olej napędowy wyższej klasy o 1 cent. To pierwszy wzrost z zaplanowanych, co podkreślił poseł, bo kolejne pojawić się mają we wrześniu oraz październiku i kolejny raz zwiększać będą zyski państwa.
AA Ireland dodaje, że obecnie, ceny na stacjach paliwowych są najniższe od 18 miesięcy, ale po powrocie do normalnych stawek opodatkowania, wzrosną średnio do 1,80 € za litr.
Ugrupowania rządzące są jakby głuche na wezwania opozycji w parlamencie i nie chcą słyszeć o zatrzymaniu podwyżek podatków paliwowych, dodając jednocześnie, że wprowadzać będą cięcia w podatkach dochodowych i obniżą koszty opieki nad dziećmi, ale w kolejnym budżecie. Politycy koalicji rządzącej odrzucili też propozycje opozycji, by obniżone zostały odsetki od kredytów hipotecznych, co ważne jest dla wielu osób w kraju, które w najbliższym czasie ponownie odczuwać będą decyzję Europejskiego Banku Centralnego, co wiąże się z niedawnym podniesieniem stóp procentowych.
Bogdan Feręc
Źr: Independent
Photo by Erik Mclean on Unsplash