Rzeczniczka ds. praw pracowniczych Marie Sherlock stwierdziła, że potencjalne kary UE w związku z prawami Irlandii do równowagi między życiem zawodowym a prywatnym są całkowicie nieuniknione.
Senator Sherlock powiedziała, że bierność rządu w utorowaniu drogi dla solidnych praw pracowników kosztuje nas wszystkich.
Senator Sherlock twierdzi:
– Irlandii mogą obecnie grozić kary za brak transpozycji dyrektywy UE z 2019 r. w sprawie równowagi między życiem zawodowym a prywatnym, aby poprawić życie zawodowe rodziców i zapewnić lepszą równowagę między życiem zawodowym a prywatnym wszystkim pracownikom.
– Ustawa o równowadze między życiem zawodowym a prywatnym z 2023 r. została podpisana ponad sześć miesięcy temu, a mimo to rząd nadal depcze po piętach pracownikom i uchwala krytyczne sekcje prawa, w tym prawo pracowników do żądania pracy zdalnej i elastycznej.
– Te opóźnienia już kosztują wszystkich ciężko pracujących ludzi, którzy nadal mają wrażenie, że świat praw pracowniczych nie dogonił współczesnych realiów miejsca pracy.
– Obnaża także prawdziwe podejście rządu do pracy zdalnej i elastycznej, dla której priorytetem jest duży biznes i ochrona jego zysków przed prawami pracowniczymi.
– W związku z dużą liczbą wakatów w Dublinie i poza nim wydaje się, że rząd podejmuje wspólne wysiłki, aby przywrócić pracowników do pracy i zapewnić im niewielkie lub żadne prawa w negocjacjach z pracodawcą.
– W stolicy wyraźnie widać nadpodaż powierzchni biurowej, a wskaźnik pustostanów kształtuje się na poziomie około 14%. Rząd zasadniczo daje przedsiębiorstwom prawo do odmowy składania przez pracowników wniosków o pracę zdalną, tak aby kierownictwo mogło uzasadnić koszty powierzchni biurowej, a prywatni deweloperzy mogli mieć pewność, że będą mogli w dalszym ciągu czerpać ogromne zyski.
– Rząd odmówił zaangażowania się w projekt ustawy o pracy, mającej na celu zapewnienie wszystkim pracownikom natychmiastowego prawa do elastycznej pracy. Zamiast tego opracowano środki, które nie zostały jeszcze wprowadzone, a zapewniają pracodawcom prawo do odrzucenia wniosków o elastyczność i stanowią krok wstecz dla pracowników w tym kraju.
– Zaproponowany przez rząd Kodeks Postępowania dotyczący Pracy Elastycznej nie został jeszcze przez ten rząd opublikowany. Opóźnienia te mają realny wpływ na pracowników.
– Spotkaliśmy samotnych rodziców, którzy opowiadali nam o swojej frustracji związanej z brakiem możliwości ubiegania się o elastyczną organizację pracy i znaleźli się w sytuacji, w której lokalnie nie ma dostępnej opieki pozaszkolnej. Prawo do żądania elastycznej pracy miałoby niezwykle pozytywny wpływ na życie tych pracowników.
– Jeśli UE nałoży karę za niezastosowanie tych niezbędnych zabezpieczeń, pracownicy zapłacą podwójnie. Dlaczego opóźnienie? Pracownicy domagają się przejrzystości, a teraz UE staje za nimi. Rząd musi przestać spoczywać na laurach i musi chronić prawa pracowników w Irlandii.
Opr. Bogdan Feręc
Źr. Labour Party
Photo by Alex Kotliarskyi on Unsplash