Rynek najmu mieszkań skurczy się jeszcze bardziej

Do niedawna z rynku najmu najczęściej odchodzili właściciele domów zlokalizowanych w dużych miastach, ale problem ten zaczął obecnie pojawiać się w małych miasteczkach i niewielkich miejscowościach.

Co ważniejsze, problem dotyczy przede wszystkim miejscowości, w których do tej pory można było wynająć dom lub mieszkanie w przystępnej cenie, a nie były one włączone do Stref Presji Czynszowej. Badanie 64 lokalnych rynków w całej Irlandii wykazało natomiast, że z obecnie rynek najmu na tych obszarach skurczył się o przynajmniej 30%, a są też lokalizacje, gdzie 50% z wynajmowanych wcześniej domów jest w trakcie finalizacji transakcji sprzedaży.

Obecnie już nie tylko miasta na wschodzie, południu i zachodzie kraju mają do czynienia z tym problemem, więc do Dublina, Cork, Galway i Limerick dołączyła północ kraju, a tam dotychczas nie obserwowało się exodusu odejść z rynku najmu. Są też regiony, w których wcześniej do sporadycznych należało wyjście z rynku najmu, a chodzi tu o miejscowości przygranicze, najczęściej wiejskie.

Wszystko jednak zaczęło się zmieniać w końcówce ubiegłego roku, a proces przyspieszył zaraz po świętach Bożego Narodzenia, kiedy i dzielnice północne zaczęły zamieszczać coraz więcej ofert sprzedaży domów.

Część z ofert sprzedaży, nigdy już nie trafi na rynek najmu, co wynika z badań, bo zainteresowanie nimi wyraziły osoby, które chcą kupić dom w ramach programów pomocowych rządu, więc np. swój pierwszy dom. Są też oferty od inwestorów, a ci skupują nieruchomości w celu ich dalszego wynajmowania, ale tu pojawia się problem, bo w takim przypadku nie można już mówić, że odstępne będzie w rozsądnej wysokości.

Jak stwierdzili eksperci ds. rynku najmu mieszkaniowego, może to stanowić poważny problem dla całego kraju, w którym dostępność mieszkań kolejny raz spadnie, więc pogłębią się uciążliwości powodowane brakiem mieszkań. Ważne jest również, że zjawisko to utrzyma tendencję wzrostu czynszów, a niedobory nie znikną nawet gdy rząd wykona swoje zapowiedzi i dostarczy na rynek 30 lub nawet 40 tysięcy mieszkań, które zapowiadane są na ten rok.

Aktualnie ponownie określono, że zmienić sytuację może jedynie budowa ponad 50 000 jednostek mieszkalnych rocznie, a wszystkie z nich powinny być przeznaczone do sprzedaży w ramach tanich projektów rządowych i przekazywane w ramach mieszkań socjalnych. W innym przypadku w kraju ilość mieszkań na wynajem będzie wyłącznie spadać, a może się też okazać, iż w pewnym momencie tego roku, ich ilość będzie nikła.

Bogdan Feręc

Źr: Independent

Photo by Peter Steiner on Unsplash

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Athlone ma pierwszy
Praca w Ryanair już