Ryanair przeciwny wprowadzeniu cen minimalnych

Jeżeli Francji uda się przekonać państwa unijne do swojego pomysłu, skończy się era taniego latania, a i właściwie znikną z mapy firm lotniczych oferty, które można nazwać atrakcyjnymi.

Nie można też wykluczyć znikanie z rynku przewoźników budżetowych, a przynajmniej nie będą oni mieli już takiej ilości pasażerów, jak dzieje się to obecnie. Sprawa dotyczy propozycji Francji, która wymyśliła, iż w Europie należy wprowadzić minimalne ceny biletów lotniczych, o czym poinformowało Ministerstwo Transportu. Wg tego resortu, będzie miało to wpływ na zmniejszenie wpływu lotnictwa na zmiany klimatyczne, co będzie dobre dla wszystkich.

Tu jednak Francja może się przeliczyć, ponieważ na tę propozycję słabo reagują kraje uważane za turystyczne, więc przyjmujące corocznie miliny gości z zagranicy, a ci najczęściej podróżują samolotami, by podróż trwała krótko. Będzie też problem z uzyskaniem zgody państw wyspiarskich, w tym np. Irlandii, dla której loty na kontynent, są właściwie jedyną szybką drogą do Unii Europejskiej.

Jak donosi Agencja Reuters, pomysłowi przyklasnęły już Holandia i Belgia, a całkiem prawdopodobne jest, że tak samo postąpi Austria, która już wcześniej sugerowała takie rozwiązanie.

Z propozycją nie będą godzić się jednak tzw. tanie linie lotnicze, które oferują swoim klientom wyjątkowo niskie ceny zakupu biletów, a niekiedy stosują promocje, na które stać nawet osoby bezrobotne. Jednym z głównych przeciwników tej propozycji jest irlandzki przewoźnik, nawiasem mówiąc, największy w Europie, a stwierdził, że pozbawi to możliwości latania tysiące osób i to tych, których nie można zaliczyć do finansowej elity.

Ryanair uważa, że jest w tej kwestii wiele zagrożeń, a wcale nie muszą przełożyć się na zmniejszenie zanieczyszczenia środowiska.

Szef Ryanair Eddie Wilson powiedział:

– Myślę, że jest to politycznie niemożliwe. Ludzie potrzebują łączności, aby móc latać na odległość powyżej kilkuset oraz kilku tysięcy kilometrów i chcą szybko tam dotrzeć, i nie chodzi tu o wakacje czy uznaniowe podróże. Podróżowanie samolotem jest koniecznością w wielu sytuacjach.

Wg Ryanair powinno się iść całkiem inną drogą, więc to branża lotnicza powinna dokonać głębokiej restrukturyzacji i obniżyć emisję dwutlenku węgla, a może się to stać poprzez wprowadzenie na szeroką skalę zrównoważonych paliw lotniczych, większych maszyn i zastosowanie cichszych silników.

Eddie Wilson mówił dalej:

– Nie stanie się to z dnia na dzień i nie stanie się to za pomocą takich rzeczy, jak twierdzą Francuzi, którzy trafiają na pierwsze strony gazet, mówiąc, że tego zakażemy, że wprowadzimy ceny minimalne. Oznacza to jedynie, że biedni ludzie nie będą mogli podróżować i generalnie nie będą mogli latać do Francji.

Co należy zaznaczyć, propozycja Francji pojawiła się w chwili, gdy rozmowy o podniesieniu opodatkowania paliwa lotniczego na szczeblu unijnym znalazły się w impasie, a to wówczas Ministerstwo Transportu tego kraju zaproponowało, aby wprowadzić minimalną cenę biletów lotniczych w Europie. Ważne jest też, że niezależnie od obecnej propozycji, za kilka lat loty i tak będą droższe, co wynika z założeń środowiskowych i ograniczenia emisji gazów cieplarnianych. Obecna francuska propozycja wyłącznie przyspieszy proces podnoszenia cen na loty, a wcale nie musi być elementem, który pomoże w zmniejszeniu emisji gazów cieplarnianych.

Ryanair ogłosił również, że zmniejszy nieco swój rozkład lotów z i do Dublina, więc zlikwiduje 17 tras, a powodem są wysokie opłaty pasażerskie.

Bogdan Feręc

Źr. Reuters

Photo by Markus Winkler on Unsplash

© WSZYSTKIE MATERIAŁY NA STRONIE WYDAWCY „POLSKA-IE” CHRONIONE SĄ PRAWEM AUTORSKIM.
ZNAJDŹ NAS:
Poland isn’t sendi
Aer Lingus szuka pra