Europejski Bank Centralny to instytucja, która szerzej poznawana jest od kilkunastu miesięcy, a to za sprawą swoich działań na polu podnoszenia stóp procentowych.
Jednak na ostatnim posiedzeniu nie tylko kolejne podwyżki oprocentowania kredytów zajmowały Radę Prezesów Banków Centralnych, bo debatowali oni o możliwości wprowadzenia do obiegu cyfrowego europejskiego pieniądza.
Jak wiadomo, a to informacja płynąca ze szczytów EBC, cyfrowa waluta europy, nie stanie się jakoby jednym środkiem płatniczym, a będzie równoznaczna z „papierowym” pieniądzem Unii Europejskiej.
Na czwartkowym posiedzeniu projekt zaczął nabierać kształtów, jednak zanim wejdzie do powszechnego użycia, należy przygotować odpowiednie regulacje, a te wymagają zmian politycznych, ale przed Europejskim Bankiem Centralnym stoją wyzwania techniczne.
Projekt omawiany przez EBC zakłada, że w życie powinno wejść rozporządzenie o uruchomieniu cyfrowej wersji waluty, która emitowana będzie przez Europejski Bank Centralny, chociaż wydaje się teraz, że nie będzie to zbyt szybko. Do tej pory nie wiadomo, w jaki sposób cyfrowe euro będzie zaprojektowane, a i nie wiadomo, jak konkretnie odbywać się będzie wdrożenie do obiegu, a i nie jest jasne, jak należy tym pieniądzem zarządzać.
Jedynym pewnikiem jest to, że cyfrowe euro ma powstać, chociaż nie ma też terminu uruchomienia tego rodzaju waluty.
Znaczenie cyfrowego euro dla Unii Europejskiej w coraz bardziej zdigitalizowanym świecie podkreślał minister wydatków i reform z Irlandii Paschal Donohoe, a jednocześnie zaznaczył, że sprawa posuwa się do przodu.
Aktualnie prowadzone będą analizy w zakresie wprowadzenia cyfrowej europejskiej waluty, by na tej podstawie określić wszystkie kolejne kroki powstawania pieniądza w wersji elektronicznej, który ma być ułatwieniem dla wielu rozliczeń finansowych.
*
Gdyby nie istniały banki, gdyby nie istniały przelewy, elektroniczny transfer pieniędzy, nawet ten szybki, który też jest oferowany, a i gdyby nie istniały karty płatnicze, może i byłbym zwolennikiem takiego rozwiązania. W tym jednak przypadku nie widzę ani sensu, ani potrzeby wprowadzania cyfrowej odmiany euro.
Bogdan Feręc
Źr: Independent
Photo by Mika Baumeister on Unsplash